Kolejna reprezentacja zapewniła sobie udział w mistrzostwach świata 2026. Pewna wyjazdu na turniej jest już Francja, która wygrała dzisiaj 4:0 z Ukrainą.

Aż do 55. minuty spotkania stadionowy zegar w Parku Książąt wskazywał bezbramkowy remis. Wtedy jednak do siatki z rzutu karnego trafił Kylian Mbappe, a końcowa faza meczu należała już do Trójkolorowych. Kolejne bramki zdobywali Michael Olise, znowu Mbappe, a wynik ustalił Hugo Ekitike.
Francuzi w stu procentach zasłużyli na trzy punkty. Ukraina na przestrzeni całego spotkania oddała jeden strzał i to nawet nie w światło bramki.
Kylian Mbappe pewnie trafia z rzutu karnego! 🔥
📺 Polsat Sport 1 i Polsat Box Go! pic.twitter.com/ptLTyDnPJA
— Polsat Sport (@polsatsport) November 13, 2025
Francja zapewniła sobie awans na mistrzostwa świata
Była to czwarta wygrana w piątym eliminacyjnym występie podopiecznych Didiera Deschampsa. Niedawna strata punktów z Islandią nie ma już zatem znaczenia. Niezależnie od wyniku ostatniego spotkania z Azerbejdżanem na wyjeździe, Francuzi są już pewni bezpośredniego awansu na mistrzostwa świata.
To dopiero druga europejska drużyna, która klepnęła awans. Pierwsi uwinęli się Anglicy.
Ekscytująco zapowiada się natomiast starcie Ukrainy z Islandią, które odbędzie się 16 listopada na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie. Obie ekipy mają w tej chwili po siedem punktów w grupie D, więc wynik ich bezpośredniej konfrontacji zadecyduje o tym, kto zajmie ostatecznie drugie miejsce w tabeli.
Na razie wyżej są Islandczycy z bilansem bramkowym +4 (Ukraina: -3).
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Co za forma Norwegów! Tylko katastrofa może im odebrać mundial
- Złość w San Marino. Poszło o decyzję polskiego arbitra [WIDEO]
- Cristiano Ronaldo wyleciał z boiska! Chamskie zachowanie
fot. NewsPix.pl