Za nami w gruncie rzeczy naprawdę ciekawy dzień z piłką reprezentacyjną. Fani futbolu w wydaniu klubowym i tak pewnie nie dadzą się co do tego przekonać, ale nawet ci najzagorzalsi powinni przyznać, że dziś na boiskach w całej Europie działo się coś dziwnego. Otóż 11 października 2025 roku rzut karny na gola był w stanie zamienić na Starym Kontynencie jedynie… Vladislavs Gutkovskis.

A próbowali najwięksi, z wielkim Cristiano Ronaldo na czele. Portugalczyk mógł w 75. minucie dać swojej drużynie długo wyczekiwane prowadzenie, ale sprytniejszy od niego okazał się bramkarz reprezentacji Irlandii, Caoimhín Kelleher. Uderzenie CR7 w środek bramki golkiper odbił nogą i nadal było 0:0. Ostatecznie wszystko skończyło się jednak tak, jak mogliśmy przewidywać przed meczem – w doliczonym czasie gry komplet punktów uratował Portugalczykom Ruben Neves.
Ronaldo misses the penalty. Staggering save from Kelleher#PortugalvsIreland pic.twitter.com/wGHLawfThm
— The last dance (@26lastdance) October 11, 2025
Rzuty karne nie tak łatwe. Dziś wiele nieudanych prób…
Rzut karny okazał się dziś za trudny także dla Erlinga Haalanda, ale Norweg szybko zapomni o tym niepowodzeniu, które powetował sobie hat trickiem w wygranym wysoko (5:0) meczu z Izraelem.
Erling Haaland (na chwilę) zatrzymany. Zmarnował dwa karne [WIDEO]
Podobnie na swoje pudło spojrzy pewnie Ferran Torres, który mógł jedynie zwiększyć rozmiary triumfu Hiszpanów nad Gruzinami. Ostatecznie nie tak okazałego, jak mogłyby wskazywać same statystyki, ale w gruncie rzeczy bardzo pewnego.
Mamardashvili saves the penalty from Ferran Torres 🇬🇪
— Anfield Sector (@AnfieldSector) October 11, 2025
Z uderzeniem z jedenastu metrów miał też problem Mateo Retegui, który w trzydziestej minucie meczu Włochów z Estończykami mógł sobie pluć w brodę. Szybko się jednak otrząsnął i swój występ okrasił trafieniem już osiem minut później.
Wychodzi więc na to, że jedynym, który dziś w meczu eliminacji do mistrzostw świata był w stanie pokonać bramkarza strzałem z rzutu karnego jest stary dobry Vladislavs Gutkovskis, na którego niezmiennie mogą liczyć Łotysze. Tyle że znany z występów w Ekstraklasie napastnik nie ma wielkich powodów do dumy, po tym jak jego zespół tylko zremisował z Andorą 2:2.
Dzisiejsze rzuty karne w europejskich eliminacjach do mistrzostw świata:
- Cristiano Ronaldo – 75′ z Irlandią, obroniony;
- Ferran Torres – 29′ z Gruzją, obroniony;
- Erling Haaland – 4′ z Izraelem, obroniony i pierwszy karny, i powtórka;
- Mateo Retegui – 30′ z Estonią, obroniony;
- Vladislavs Gutkovskis – 55′ z Andorą, strzelony.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE REPREZENTACYJNEJ NA WESZŁO:
- O co gramy z Litwą i komu kibicować w Holandia – Finlandia?
- Selekcja negatywna. Jej twarzą Krzysztof Piątek
- Gilewicz: Gdyby Jan Urban mógł, to nie grałby z Nową Zelandią
Fot. Newspix