Reklama

Hiszpanie krytycznie o Robercie Lewandowskim. Ale rywal go chwali

Jakub Radomski

19 września 2025, 09:12 • 2 min czytania 7 komentarzy

Barcelona wygrała na wyjeździe 2:1 z Newcastle w swoim pierwszym spotkaniu w Lidze Mistrzów, ale Robert Lewandowski nie zaliczy tego spotkania do udanych. Polak był niewidoczny, głównie walczył z rywalami, i w 69. minucie opuścił boisko. W hiszpańskich mediach jest oceniany nisko, ale jeden z piłkarzy Newcastle po meczu rozpływał się nad Lewandowskim.

Hiszpanie krytycznie o Robercie Lewandowskim. Ale rywal go chwali

Bohaterem spotkania został Marcus Rashford. To on zdobył dwie bramki dla Barcelony. Lewandowski głównie przepychał się z przeciwnikami, raz skutecznie, raz niekoniecznie. „Mundo Deportivo” stara się doszukiwać plusów w jego grze i pisze, że Polak był „zawodnikiem wspierającym drużynę”. Bardziej krytyczny jest kataloński „Sport”.

Reklama

Piłkarz Newcastle chwali Roberta Lewandowskiego po meczu Ligi Mistrzów

Lewandowski był szary. Mało go było w tym spotkaniu. Polak był kryty przez rywali, niekiedy mocno, agresywnie, ale kiedy grał tyłem do bramki, praktycznie nie pomagał drużynie. Nie miał też sytuacji do strzelenia gola” – czytamy w „Sporcie”, który ocenił Lewandowskiego najniżej z całej drużyny.

Po meczu bardzo pozytywnie o Lewandowskim wypowiedział się natomiast, w rozmowie z Canal+Sport, Dan Burn. – On jest legendą! Bardzo chciałem zagrać przeciwko niemu. Ma 37 lat, a wciąż gra w Barcelonie. Jest wielkim zawodnikiem – powiedział.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW NA WESZŁO:

 

7 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Mistrzów

Hiszpania

Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”

Wojciech Piela
4
Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”
Reklama
Reklama