Reklama

Velde będzie miał nowy klub. Lech Poznań na nim zarobi

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

04 sierpnia 2025, 22:54 • 2 min czytania 6 komentarzy

Nie trwało to długo. Okazuje się, że Kristoffer Velde po roku gry w Olympiakosie w najbliższych dniach zmieni klub. Kierunek obrał interesujący, a i kwota jest tutaj ważna, bo na Norwegu dalej może zarobić Lech Poznań.

Velde będzie miał nowy klub. Lech Poznań na nim zarobi

Mistrz Polski sprzedał swoją gwiazdę do greckiego klubu za 4 mln euro w lipcu 2024 roku. Jak twierdzą dziennikarze z tamtych stron, Ilias Kallonas i Nikos Kotsis, skrzydłowy będzie kontynuował karierę w Portland Timbers. Jako że mowa o transferze definitywnym, do Lecha spłynie procent ze sprzedaży.

Reklama

Velde wciąż dochodowy dla Lecha

Mimo że Velde zdobył w Grecji mistrzostwo kraju, miał tylko 6 goli i 2 asysty. Dostał od klubu wolną rękę na poszukiwanie nowego klubu, a wybór padł na Stany Zjednoczone. Norweg zagra w MLS, w ramach przeprowadzki do Portland za 4,3 mln euro z bonusami w postaci 1,3 mln euro – to są doniesienia greckich dziennikarzy. Z kolei Fabrizio Romano podał, że chodzi aż o 7 mln euro.

W polskich mediach pojawił się temat 10% z kolejnej sprzedaży Velde dla Lecha. Potwierdził ten fakt Sebastian Staszewski, deklarując, że do kasy mistrza Polski spłynie ponad milion złotych. To całkiem przyzwoita suma.

Nic, tylko czekać na oficjalne potwierdzenie. Velde, choć Grecji nie podbił, z perspektywy Lecha dalej na siebie zarabia. Można powiedzieć, że to kolejna, mała, ale pozytywna cegiełka do transferów Kolejorza.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

6 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama