Reklama

Gual z ofertą z polskiego klubu. Może jednak zostać w Ekstraklasie

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

04 sierpnia 2025, 22:27 • 2 min czytania 10 komentarzy

Górnik Zabrze dokona hitowego transferu? Ależ to byłaby bomba, nie oszukujmy się. Mimo że szanse na to są pewnie niewielkie, zabrzanie mają rozmach, że zgłaszają się akurat po piłkarza Legii Warszawa.

Gual z ofertą z polskiego klubu. Może jednak zostać w Ekstraklasie

I to nie takiego, o którym można powiedzieć, że jest dla warszawskiego klubu kimś z totalnego marginesu. Owszem, stracił po przyjściu trenera Iordanescu, ale nadal mówimy o zawodniku, który ma konkretną jakość i potrafi dostarczać liczby. Co by nie mówić o Marcu Gualu, dla takiego Górnika byłby po prostu fajnym wzmocnieniem.

Reklama

Gual ma ofertę z Górnika Zabrze

Gdyby nie informacje Daniela Sobisa na portalu X, pewnie nie byłoby żadnych rozważań. A tu proszę – oczami wyobraźni możemy stworzyć wizję, w której Hiszpan strzela gole dla Górnika. Inna kwestia, że trudno zakładać taki ruch ze strony samego Guala. Może Legia by się nawet zgodziła, ale pewnie jeśli już napastnik z Hiszpanii miałby gdzieś odchodzić, to na stałe i nie do innego klubu Ekstraklasy. Zwłaszcza że w grze jest jeszcze kontrakt w Rio Ave.

Tak czy siak, warto wspomnieć, że w poprzednim sezonie Gual strzelił 19 goli i miał 8 asyst. W tym sezonie zagrał na razie tylko 135 minut, co jest jasnym sygnałem, że lepiej będzie pakować walizki. O jego odejściu mówi się już od kilku dni, głównie w kontekście Rio Ave, ale gdyby Górnik przycisnął temat w najbliższych kilkunastu godzinach… Kto wie. Może to nie byłaby jedynie sfera nieuchwytnych marzeń.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

10 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama