Jakub Piotrowski ma jeszcze ważny rok kontraktu. Dla Ludogorca to ostatnia okazja, żeby coś na nim zarobić, a sam Polak mógł stwierdzić, że wystarczy mu bułgarskich podbojów. Jest w jednym miejscu od 2022 roku, a na horyzoncie nadarzyła się możliwość przeprowadzki do Włoch.

We włoskich mediach temat Piotrowskiego pojawił się już na przełomie czerwca i lipca. Wyglądało to jednak jak zwykłe sondowanie opcji, a teraz okazuje się, że na dniach może dokonać się realny transfer. Jak podaje włoski dziennikarz na portalu X, Gianluigi Longari, Udinese przyspieszyło operację transferową.
Piotrowski blisko Udinese
To mogą być ostatnie dni Polaka w Ludogorcu. Nie wiadomo, o jakiej kwocie mowa, ale klub Serie A prawdopodobnie musiałby wyłożyć kwotę chociaż w połowie zbliżoną do wyceny Transfermarktu. Ta opiewa na 4,5 mln euro.
W tym roku 12-krotny reprezentant Polski kończy 28 lat. To być może ostatni gwizdek, żeby zmienić ligę na topową, nawet w ramach przejścia do klubu z gorszej części tabeli. Polski pomocnik wyrobił sobie dobrą markę w Bułgarii, a dość powiedzieć, że w barwach Ludogorca rozegrał 142 mecze, zanotował 27 goli i 21 asyst.
W obecnym sezonie Piotrowski już raz zagrał. Spędził 70 minut na boisku w trakcie środowej rywalizacji z Dinamem Mińsk w ramach eliminacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wygląda zatem na to, że nikt w klubie nie obraża się na zawodnika, jeśli ten prowadzi rozmowy z innym klubem. Z drugiej strony – nie da się wykluczyć, że środowisko Piotrowskiego gra tematem Udinese tylko po to, żeby zyskać nowy i znacznie lepszy kontrakt w Bułgarii. Okaże się niebawem.
WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:
- Nowy napastnik Piasta mógł trafić do klubu… już siedem lat temu! [NEWS]
- To dlatego Lech zrezygnował z Recy. “Chcemy być bardziej ostrożni” [NEWS]
- Wisła Kraków walczy o Angela Rodado. Nowy klub oferuje wielkie pieniądze [NEWS]
- Młody talent nie trafi do Korony. Oferta odrzucona [NEWS]
- Nie będzie duetu Banaszak-Warchoł w Śląsku. Nagły zwrot akcji [NEWS]
- Górnik Zabrze szybko zrezygnuje z nowego piłkarza? [NEWS]
Fot. Newspix