Reklama

Młody talent nie trafi do Korony. Oferta odrzucona [NEWS]

Szymon Janczyk

11 lipca 2025, 09:32 • 2 min czytania 9 komentarzy

Farerski portal In.fo informował niedawno, że Korona Kielce interesuje się młodzieżowym reprezentantem Wysp Owczych z drugiej ligi norweskiej. Jak ustalił portal Weszło, transfer ten nie dojdzie jednak do skutku.

Młody talent nie trafi do Korony. Oferta odrzucona [NEWS]

Aki Samuelsen z drugoligowego norweskiego Ranheim nie zostanie nowym piłkarzem Korony Kielce. Dwudziestojednoletni skrzydłowy był jednym z kandydatów na następcę sprzedanego do Widzewa Łódź Mariusza Fornalczyka. Jak wynika z ustaleń Weszło, cena za tego zawodnika jest jednak zbyt duża, żeby polski klub zdecydował się na transfer.

Reklama

Korona obserwuje gracza z Wysp Owczych. To następca Fornalczyka?

Transfery. Aki Samuelsen nie zagra w Koronie Kielce

Korona Kielce złożyła zapytanie i wstępną propozycję za Akiego Samuelsena. Wychowanek HB Torshavn, który strzelił blisko trzydzieści bramek w farerskiej ekstraklasie, po czym przeniósł się do Norwegii, rozgrywa niezły sezon na zapleczu tamtejszej ekstraklasy. W trzynastu spotkaniach strzelił sześć goli, zaliczył też trzy asysty. Samuelsen pełni w Ranheim rolę odwróconego skrzydłowego — prawonożnego piłkarza ustawionego po lewej stronie boiska, który korzysta z tego faktu, schodząc z piłką do środka boiska.

Jak wynika z informacji Weszło, norweski drugoligowiec oczekuje za tego piłkarza pieniędzy podobnych do tych, które Korona Kielce zapłaciła za Tamara Svetlina. Słoweniec kosztował klub 850 tysięcy euro i został nowym rekordem transferowym Korony. Samuelsen mógłby przyjść za niewiele niższą kwotę, która jednak nie odpowiada klubowi z Kielc. Według naszych ustaleń rozmowy w sprawie tego ruchu nie będą kontynuowane. Korona skupiła się na innych zawodnikach.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

9 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama