Gianni Infantino tylko przebiera nogami, żeby móc ogłosić przywrócenie Rosji do struktur FIFA. Szef światowej federacji piłkarskiej przyznał to dziś na kongresie w Belgradzie.
Rosjanie są wykluczeni z międzynarodowej piłki nożnej od momentu bestialskiego ataku na Ukrainę. Ani nie występują w turniejach międzypaństwowych (i eliminacjach do nich), ani nie ma ich w europejskich pucharach.
Jedną z pierwszych federacji, która zaprotestowała przeciwko grze z agresorem, była Polska, która niedługo po rozpoczęciu krwawej inwazji miała rozegrać w Moskwie baraż o mundial. To się jednak nie stało, inne federacje okazały solidarność z nami i w ten sposób Rosja została wykluczona ze światowego futbolu.
– Trwają rozmowy o pokoju na Ukrainie i mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli przejść do następnego etapu, czyli przywrócenia Rosji do świata piłki nożnej. Będzie to oznaczało, że wszystko zostało zakończone – mówił Gianni Infantino na kongresie UEFA. Prezes FIFA dodał później, że to coś za co… należy się modlić.
Aleksander Ceferin uspokajał z kolei, że Rosja może zostać ponownie przyjęta do struktur tylko wtedy, kiedy skończy się wojna. Szef UEFA nie stwierdził jednak wprost, że to zły pomysł.
WIĘCEJ O ROSJI W PIŁCE NOŻNEJ:
- Futbol to władza. Piłkarz walczy z zachodem i zostanie prezydentem-marionetką Gruzji
- FIFA wyklucza trzy kraje. Oni na pewno nie zagrają na mundialu
Fot. newspix.pl