Maciej M., pseudonim “Maślak”, którego sąd skazał na 15 lat więzienia za kierowanie gangiem Psycho Fans – ten założono przez kiboli Ruchu Chorzów – będzie miał przerwę w odbywaniu kary. Wszystko przez to, a może dzięki temu, że boli go biodro.
Jak donosi katowicki oddział Wyborczej, “Maślak” skarżył się na problemy ze stawem biodrowym, ale lekarz więzienny nie widział przeciwskazań na leczenie dolegliwości w więzieniu. Inaczej uznał jednak sąd penitencjarny w Opolu, wypuszczając M. na wolność, by ten przeszedł zabieg i poddał się rehabilitacji. Tej decyzji miał nie oponować również prokurator.
Chore biodro wystarczyło więc, by na wolność wyszedł człowiek, który kierował gangiem odpowiedzialnym między innymi za zabójstwo, usiłowanie zabójstwa, pobicia, porwanie, kradzieże, handel narkotykami. Sam M., jak pisze Wyborcza według zeznań członków gangu, chciał wrobić oskarżającego prokuratora w materiały pedofilskie, a gdy to się nie udało, planować jego zabójstwo.
Zresztą, a propos zwolnień zdrowotnych, sąd ustalił w 2022 roku, że gangsterzy kupowali je od skorumpowanych lekarzy.
No, ale na chore biodro nie ma rady.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jagiellonia dziewiątym polski klubem w ćwierćfinale europejskiego pucharu
- Kamień z serca. Jagiellonia w Brugii prześlizgnęła się do kolejnej rundy