Łukasz Fabiański w kwietniu będzie obchodził 40. urodziny. Doświadczony golkiper w rozmowie z Viaplay stwierdził, że nie spodziewał się, że tak długo będzie w stanie występować w Premier League.
Fabiański przeniósł się na Wyspy Brytyjskie w 2007 roku. Na swoim koncie ma aktualnie 372 występy w Premier League. – Miałem różne okresy w swoim życiu, jeśli chodzi o moją postawę na boisku – szczególnie w Arsenalu. Gdybyś mnie wtedy zapytał, jak długo będę w stanie w tej lidze się utrzymać, to nie byłbym tak mocno przekonany, że dotrwam do tego momentu, w którym jestem teraz – przyznał były reprezentant Polski.
– Przenosząc się do Anglii, marzyłem o tym, żeby grać tutaj jak najdłużej, ale przyznam szczerze, że nie spodziewałem się, że będzie trwało to aż tak długo – dodał w rozmowie z Viaplay.
Wywiad z Łukaszem Fabiańskim 🎥
„Nie spodziewałem się, że moja droga w Premier League będzie trwać aż tak długo. Gdy zostałem rezerwowym, poprosiłem o pomoc psychologa Kamila Wódkę, aby nie zjadło mnie to od środka. Ukierunkowałem inaczej energię i myślę, że to mi pomogło” pic.twitter.com/6QbGu2S7A3
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 21, 2024
Od 9. kolejki bieżącego sezonu Łukasz Fabiański jest podstawowym bramkarzem West Hamu. 57-krotnemu reprezentantowi Polski brakuje już tylko czterech spotkań z czystym kontem, by przekroczyć granicę stu meczów w angielskiej ekstraklasie bez straconego gola.
– Oczywiście fajnie byłoby się zapisać w historii Premier League. Jak zdrowie dopisze i będę dalej prezentował odpowiedni poziom, to myślę, że jest szansa na to, natomiast to nie jest coś, na czym się skupiam. Jeśli o czymś marzę, to chciałbym jeszcze kiedyś zagrać na stadionie Swansea – tłumaczy Fabiański.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Atletico w drodze na szczyt. Cholo znowu jest sigmą
- Co z transferem Leonardo Rochy do Rakowa? Mamy nowe informacje
- Pululu, Augustyniak i reszta. Łączony pucharowy skład Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok
Fot. Newspix