Bardzo długo zanosiło się na to, że dwaj przedstawiciele La Ligi, Atletico Madryt oraz Osasuna podzielą los Espanyolu i odpadną z Pucharu Króla z niżej notowanym rywalem. Oba kluby uniknęły jednak kompromitacji, wyrywając awans do 1/16 finału w ostatnich minutach gry.
Dwa dni temu olbrzymią wpadkę zaliczyli gracze Espanyolu, odpadając z rozgrywek z czwartoligowym Barbastro.
Dziś bardzo blisko pożegnania się z Pucharem Króla były kolejne ekipy z najwyższej klasy rozgrywkowej, Atletico Madryt oraz Osasuna. Los Colchoneros również mierzyli się z drużyną z czwartej ligi, Cacareno. Gospodarze napsuli im sporo krwi, prowadząc aż do 83. minuty gry po golu Alvaro Merencio. Zespół z Madrytu uratowali ostatecznie Lenglet oraz De Paul, a kropkę nad “i” postawił Alvarez.
W jeszcze gorszej sytuacji znaleźli się zawodnicy Osasuny, których przeciwnikami byli dziś piłkarze trzecioligowej Ceuty. Drużyna z La Ligi przegrywała aż 0:2 do 84. minuty spotkania. Wtedy do roboty wzięli się podopieczni Vicente Moreno. Bramkę kontaktową zdobył Budimir, do wyrównania doprowadził Garcia, a bezpośredni awans zapewnił gościom… gracz Ceuty, Redruello Nimo.
🏆🔥 ¡REMONTADAS DEL ATLÉTICO DE MADRID Y DE OSASUNA EN COPA DEL REY!
✅ Le Normand volvió a jugar con un casco protector pic.twitter.com/PKkfxuFJq4
— Post United (@postunited) December 5, 2024
Cacereno – Atletico Madryt 1:3 (1:0)
- 1:0 – Alvaro Merencio 30′
- 1:1 – Lenglet 83′
- 1:2 – De Paul 92′
- 1:3 – Alvarez 95′
Ceuta – Osasuna 2:3 (1:0)
- 1:0 – Redruello Nimo 41′
- 2:0 – Jamelli 69′
- 2:1 – Budimir 84′
- 2:2 – Garcia 87′
- 2:3 – Redruello Nimo 93′ (gol samobójczy)
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kolejna odsłona wojny Kuleszy z Nitrasem? Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim
- O czym marzą fani trzecioligowej Unii Skierniewice? [REPORTAŻ]
- Trela: Brak biegu jałowego. Czego potrzebuje Cracovia, by wejść na kolejny poziom?
- Grudzień pod znakiem losowań. Komu rózgę, a komu gwiazdkę z nieba?
- Carlo Ancelotti wciąż bez pomysłu. Trener Realu dalej się miota
Fot. Newspix