Reklama

Wawrzyniak „przejechał się” po Oyedele. Piotr Zieliński nie zgadza się z jego opinią: „Nie można mu robić takiej krzywdy”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

13 października 2024, 10:01 • 2 min czytania 58 komentarzy

„Biało-czerwoni” w słabym stylu ulegli wczoraj reprezentacji Portugalii 1:3. Dramatycznie wyglądała zwłaszcza linia obrony Polaków. Z falą krytyki na temat swojej gry musi mierzyć się również Maxi Oyedele, dla którego spotkanie na Stadionie Narodowym było debiutem w kadrze. W ostrych słowach o dyspozycji gracza Legii Warszawa wypowiedział się na antenie „TVP Sport” były reprezentant Polski, Jakub Wawrzyniak. 19-latka w obronę wziął z kolei Piotr Zieliński, który widzi w nim przyszłość drużyny narodowej.

Wawrzyniak „przejechał się” po Oyedele. Piotr Zieliński nie zgadza się z jego opinią: „Nie można mu robić takiej krzywdy”

Pierwsza połowa gry przebiegła całkowicie pod dyktando gości. Portugalczycy z łatwością kreowali sobie sytuacje bramkowe, a polscy defensorzy w żaden sposób nie potrafili zatrzymać ich przebojowych ataków. Stracone dwa gole do przerwy były najmniejszym wymiarem kary. W drugiej odsłonie podopieczni Martineza nieco „zdjęli nogę z gazu”, a kontaktowego gola zdobył dla „biało-czerwonych” Zieliński. Ostatnie słowo ponownie należało do przyjezdnych. Ich szybką kontrę wykończył samobójczym trafieniem Bednarek.

Oprócz obrońców, największą „burę” w mediach zebrał wczorajszy debiutant, Maxi Oyedele.

Głos po meczu zabrał m.in. były reprezentant Polski, ekspert „TVP Sport”, Jakub Wawrzyniak. Były obrońca stwierdził, że Oyedele przeszedł obojętnie obok meczu. – Przy dwóch sytuacjach, fantastycznych rajdach Rafaela Leão mógł to przerwać faulem. Wziąć go w pół, żółta kartka, „zameldować się”. Debiutantowi może zabraknąć umiejętności, ale musi zaakcentować swoją obecność. Chcemy w reprezentacji „szóstki” agresywnej, która będzie rozbijać takie ataki. Taki powinien być Oyedele.

Reklama

Innego zdania jest Piotr Zieliński, który wziął w obronę swojego kolegę z drużyny. – Oyedele wyglądał tak, jak cały ten mecz: momentami OK, momentami trochę gorzej – ocenił gracz Interu w strefie mixed zone po meczu.

– To jest młody chłopak, grał z Portugalią, nie można mu robić takiej krzywdy od razu rzucając takie słowa, że przeszedł obok meczu. Starał się, jest młody, dużo jeszcze przed nim. Ma duży potencjał i fajne możliwości, by na tej „szóstce” grać – nie skreśla 19-latka Zieliński.

Szansą do rehabilitacji dla Oyedele i pozostałych kadrowiczów będzie wtorkowe starcie z Chorwacją. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:45.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Narodów

Komentarze

58 komentarzy

Loading...