Reklama

Mecz bramkarzy na Selhurst Park. Kolejna strata punktów United [WIDEO]

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

21 września 2024, 20:54 • 1 min czytania 0 komentarzy

Manchester United po raz kolejny zawiódł swoich fanów. Tym razem tylko zremisował bezbramkowo na Selhurst Park z Crystale Palace. Sytuacji do zdobycia bramek nie brakowało, ale z dobrej strony pokazali się obaj bramkarze – Dean Henderson oraz Andre Onana.

Mecz bramkarzy na Selhurst Park. Kolejna strata punktów United [WIDEO]

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando przyjezdnych. Golkiper gospodarzy wybronił przede wszystkim groźne strzały de Ligta i Martineza na początku spotkania. Błyskotliwą akcją „Czerwone Diabły” popisały się w 27. minucie gry. Najpierw piłkę w poprzeczkę posłał Garnacho, a dobitki nie wykorzystał Fernandes, również uderzając w obramowanie bramki.

W drugiej połowie do głosu częściej dochodzili gospodarze, ale za każdym razem z obronną ręką wychodził bramkarz z Kamerunu, Andre Onana.

Reklama

„Czerwone Diabły” po pięciu meczach ligowych plasują się dopiero na 11. lokacie w tabeli Premier League. Podopieczni Erika ten Haga uzbierali zaledwie siedem punktów. Za tydzień w niedzielę podejmą na Old Trafford Tottenham, a wcześniej w tygodniu czeka ich starcie ich starcie z holenderskim Twente w Lidze Europy.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

1 liga

Zaczęło się od kuriozalnego samobója. ŁKS wrócił z dalekiej podróży w starciu z liderem

Piotr Rzepecki
5
Zaczęło się od kuriozalnego samobója. ŁKS wrócił z dalekiej podróży w starciu z liderem

Komentarze

0 komentarzy

Loading...