Patryk Klimala jest już w Australii, gdzie przebywa na testach – podaje portal Śląsknet.com. Pozytywne przejście badań medycznych przez polskiego napastnika będzie skutkowało jego rocznym wypożyczeniem do australijskiego Sydney FC.
Zawodnik ma za sobą fatalną rundę w Śląsku. Wystąpił w 11 spotkaniach Ekstraklasy, nie strzelając żadnego gola i notując asystę. Po ubiegłym sezonie trener wrocławian odsunął Klimalę od pierwszej drużyny WKS, nie zabierając go na obóz przygotowawczy w Austrii. W tym sezonie napastnik występował jedynie w trzecioligowych rezerwach, trafiając do siatki rywali czterokrotnie w czterech spotkaniach.
O zainteresowaniu ze strony australijskiego klubu informowaliśmy już od kilku tygodni. Wygląda na to, że w końcu nastąpi koniec tej historii, a Śląsk pozbędzie się ciążącego “balastu”. Przynajmniej na rok.
🆕 Wokół Śląska Wrocław dużo się dzieje w ostatnim czasie, a jednym z tematów, który interesuje kibiców, jest wypożyczenie Patryka Klimali do 🇦🇺
Udało nam się dowiedzieć, na jakim etapie jest tymczasowy transfer napastnika do Sydney FC.
Szczegóły 👇https://t.co/7v9IWSccc6
— Śląsknet (@Slasknet) September 5, 2024
26-latek wcześniej reprezentował barwy Jagielloni Białystok, Wigier Suwałki, szkockiego Celticu, New York Red Bulls oraz izraelskiego Hapoelu Beer Sheva. Jego kontrakt ze Śląskiem wygasa 30 czerwca 2027 roku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zrewolucjonizowali futbol, poszli na wojnę. Historia Szkotów z Queen’s Park
- Aztecki bóg słońca lub Simpson po dragach. Oto Kingsley, najlepsza maskotka świata
- Czerwone dywany bez Messiego i Ronaldo. Historyczny, ale spodziewany przełom
Fot. Newspix