Słowacja nie zwalnia tempa. Po tym jak odprawili z kwitkiem jednego z faworytów, czyli Belgię, prowadzą już po dwudziestu minutach meczu z Ukrainą.
Fatalne do tej pory jest to Euro dla Ukraińców. Najpierw lanie 0:3 z Rumunią, a teraz szybki strzał od Słowaków. Grają bez polotu i pomysłu jak sforsować obronę przeciwnika, nawet po przeprowadzaniu w podstawowej jedenastce czterech zmian w porównaniu do pierwszego meczu. Mają na papierze dużo lepszych zawodników, ale to nasi południowi sąsiedzi prowadzą w tym spotkaniu.
“Starzy” Słowacy kilka razy strzelali na bramkę Trubina, który zastąpił w bramce słabo spisującego się w meczu otwarcia Andrija Łunina. Golkiper Ukraińców obronił dwa groźne strzały, ale przy trzecim nie miał już szans.
Z lewej strony w ekwilibrystyczny sposób dośrodkował doskonale znany z polskich boisk Lukas Haraslin, a znów najsprytniejszy w polu karnym okazał się Ivan Schranz, który strzelił swoją drugą bramkę na tych mistrzostwach. 1:0 dla Słowacji!
Słowacy idą po 1/8 finału #EURO2024 😎
🔴📲 Oglądaj #SVKUKR 👉 https://t.co/UeJs4h45qb pic.twitter.com/x0r2s4WaP6
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 21, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO
- Jak przeskoczyło w głowie Piotra Zielińskiego [REPORTAŻ]
- Janczyk z Berlina: Probierz musi w końcu wygrać ważny mecz. Polska przed bitką z Austrią
- Gra jak Xavi, chce go Barca, polubił disco-polo. Lobotka i jego droga na szczyt
- Polska zatrzyma choleryczną manię wygrywania Sabitzera? Ta i inne historie gwiazdy Austrii
- Wojciech Łobodziński: Beenhakker nas cywilizował [WYWIAD]
fot. Newspix