Powoli dobiega końca kariera fenomenalnego swego czasu Chilijczyka. Alexis Sanchez z każdym kolejnym transferem trafia do słabszego klubu i wkrótce, jak donosi Matteo Moretto, może zawitać do ligi greckiej.
Niewykluczone nawet, że będzie grał w jednej drużynie z reprezentantem Polski. Sanchez trafił bowiem na celownik Panathinaikosu, w którym nieźle spisywał się przez ostatnie pół roku Bartłomiej Drągowski. By tak się stało, muszą zostać spełnione dwa warunki – Grecy muszą skorzystać z opcji wykupu wypożyczonego ze Spezii bramkarza i oczywiście muszą ostatecznie zakontraktować piłkarza rodem z Chile.
Alexis Sanchez grał w trakcie swojej bogatej kariery dla wielu znakomitych klubów – w Arsenalu popisywał się niezwykłą techniką, dobrze radził sobie w Barcelonie, a później odwiedzał po kolei szatnie Manchesteru United, Interu Mediolan i Olympique Marsylia.
Później znów trafił do stolicy Lombardii i ostatnim sezonie zanotował 23 występy w meczach Serie A, okraszone dwoma golami i pięcioma asystami. Nie był jednak pierwszym wyborem trenera Simone Inzaghiego i teraz wiele wskazuje na to, że jego wygasający z końcem czerwca kontrakt nie zostanie przedłużony.
A to oczywiście szansa dla zainteresowanego nim, jeśli wierzyć Moretto, Panathinaikosu.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ortopeda o kontuzji Lewandowskiego: Jestem dobrej myśli. To nie powinno być poważne
- Jak Polska może teraz zagrać bez Lewandowskiego?
- Probierz sprzątnął Stajnię Augiasza
- Po meczu z Turcją są cztery promyki, ale i problem (ANALIZA)
Fot. Newspix