Hakim Ziyech nie wróci już do Chelsea, ponieważ zostaje w Galatasaray, do którego był wypożyczony na zasadzie transferu definitywnego. Skomplikowana klauzula kupna została już uruchomiona i podpisana, jak podaje m.in. Fabrizio Romano.
31-letni Marokańczyk przeszedł do Chelsea w 2020 roku po tym, jak prezentował się wyśmienicie w barwach Ajaxu Amsterdam, z którym był nawet o krok od finału Ligi Mistrzów rok wcześniej. Jednak jego przygoda w Londynie była pasmem rozczarowań, zarówno dla piłkarza, jak i dla klubu.
Choć już w pierwszym sezonie wygrał, razem z The Blues, Champions League, to jego udział w tym sukcesie był marginalny, a w kolejnych kampaniach jeszcze się zmniejszał. Reprezentant Maroka jednocześnie nie chciał opuszczać stolicy Anglii, nawet kuszony bajecznymi ofertami z Arabii Saudyjskiej. Dopiero propozycja dołączenia przed obecnym sezonem do Galatasaray okazała się satysfakcjonująca dla piłkarza i tam 31-latek odżył.
Teraz władze “Galaty” skorzystają z opcji definitywnego wykupu gracza, podpisując z nim roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. W ramach skomplikowanej klauzuli, Turcy nie zapłacą nic za tę transakcję. Jednak Chelsea wciąż może zyskać na transferze na bonusach.
🚨🟡🔴 Hakim Ziyech will not return to Chelsea as he’s staying to Galatasaray on permanent move.
Obligation to buy clause, triggered and signed as Chelsea already sent letter to Gala confirming the agreement. pic.twitter.com/AAk8WHL3k2
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 8, 2024
Ziyech w tym sezonie zanotował w barwach zespołu ze Stambułu 21 występów, strzelił osiem goli i miał cztery asysty, a jego drużyna jest na najlepszej drodze do 24. i drugiego z rzędu mistrzostwa Turcji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Magia europejskich wieczorów. Najmniej spodziewany sukces w dziejach BVB
- Gorzki koniec ery Mbappe. PSG nie ma leku na gen frajerstwa
- Szanujmy Viniciusa Juniora
- Dlaczego Dawidowi Szwardze nie wyszło w Rakowie?
- Marek Papszun wróci do Rakowa Częstochowa? „W klubie są o tym przekonani”