Jarosław Królewski udzielił wywiadu dla “sport.lovekrakow.pl”. Prezes Wisły Kraków opowiedział między innymi o tym, czy klub nadal będzie mógł funkcjonować w przypadku braku awansu.
Wisła Kraków znajduje się obecnie na piątym miejscu w tabeli pierwszej ligi z dorobkiem 46 punktów. “Biała Gwiazda” była wymieniana jako faworyt do awansu, tymczasem w ostatnich pięciu kolejkach zdobyła jedynie pięć oczek, co może za chwilę znacznie pogorszyć jej sytuację w tabeli. Coraz częściej i coraz głośniej zadawane są pytania o następstwa w przypadku braku awansu. Prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski opowiedział w rozmowie ze “sport.lovekrakow.pl” o planach zarządu na przyszłość:
– Mamy strategię, stworzyliśmy potężny system do skautingu, systemy do oceny piłkarzy, modelu gry, strategii rekrutacji. Część z tego opublikujemy w ciągu najbliższego miesiąca, żeby ludzie wiedzieli, jak to w Wiśle wygląda. W tym momencie mamy na liście 281 piłkarzy, którzy potencjalnie mogą nas zasilić w przyszłym sezonie – powiedział.
– Klub na pewno czeka reforma finansowa w wielu aspektach, niezależnie od wyniku sportowego. Nie chodzi o optymalizację kosztów, tylko przemodelowanie kilku tematów. Przy braku awansu potencjalne wyzwania finansowe będą większe, więc jest naturalne, że oszczędności także. (…) Obietnica, że Wisła będzie dalej funkcjonowała, jest dotrzymywana. Wbrew temu, co się pisze, wykonujemy bardzo wiele wewnętrznej pracy, dzięki której mamy duży budżet, zaufanie wśród sponsorów i partnerów na rynku. Mamy na tyle siły, możliwości i pomysłów, by klub dalej funkcjonował nawet będąc w I lidze – dodał.
30. seria gier zapowiada się tak:
Odra – Motor
Chrobry – Wisła Płock
Miedź – Znicz
Arka – Resovia
Wisła Kraków – Podbeskidzie
GKS Tychy – Zagłębie
Stal – Lechia
Polonia – GKS Katowice
Górnik – Bruk-Bet Termalica pic.twitter.com/uVIO7Astw9— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) April 25, 2024
Wisła Kraków w następnym spotkaniu podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Mecz odbędzie się 26 kwietnia o godzinie 20:30. W tym starciu na pewno nie wystąpią kontuzjowani Roman Goku i Bartosz Talar.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kto wchodzi do pucharów, ten na nie zasługuje, ale są opcje mniej i bardziej perspektywiczne
- Rekord Ruchu na tle Europy – wynik nieosiągalny dla PSG, Bayeru czy Lipska
- Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham
Fot.Newspix
