Reklama

Adam Buksa z kolejnym trafieniem. Polak w czołówce strzelców ligi tureckiej

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

24 stycznia 2024, 19:58 • 2 min czytania 4 komentarze

Liga turecka staje się świetnym miejscem do odbudowy naszych reprezentacyjnych napastników. Krzysztof Piątek po ostatnich nieudanych przygodach we Włoszech, strzela aż miło w Basaksehirze Istanbul. Drugim goleadorem, który odbija sobie w Turcji fatalny sezon we francuskim Lens, jest Adam Buksa. W środowe popołudnie znowu strzelił gola dla swojego Antalyasporu.

Adam Buksa z kolejnym trafieniem. Polak w czołówce strzelców ligi tureckiej

Antalyaspor mierzył się na własnym stadionie z 13. w tabeli Sivassporem. Choć obie drużyny przed meczem dzieliły zaledwie cztery punkty, to ich pozycje w tabeli były zgoła odmienne. Zespół Buksy spogląda raczej w górę tabeli, starając się na koniec sezonu znaleźć na miejscu gwarantującym udział w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Gracze Sivassporu częściej spoglądają za plecy, aby jak najszybciej uciec od strefy spadkowej.

Choć goście strzelili pierwszą bramkę już w 13. minucie, to gracze z Antalyi schodzili na przerwę z wynikiem 2:1. Wyrównującego gola z rzutu karnego strzelił właśnie polski napastnik. W doliczonym czasie trafił jeszcze Saric i to gospodarze prowadzili po pierwszej połowie. Druga część meczu nie zmieniła już wyniku i drużyna Polaka mogła się cieszyć po ostatnim gwizdku.

Reklama

Adam Buksa w tym sezonie strzelił już dziesięć goli i zanotował dwie asysty w dziewiętnastu ligowych meczach swojego zespołu. W klasyfikacji strzelców zajmuje czwarte miejsce i ustępuje jedynie takim tuzom jak Edin Dżeko, czy Mauro Icardi.

Antalyaspor dzięki środowemu zwycięstwu awansował na piąte miejsce w tabeli. Ma 33 punkty i choć do prowadzącej dwójki (Fenerbahce, Galatasaray) traci ponad dwadzieścia oczek, to do trzeciego Trabzonsporu brakuje mu już tylko czterech.

WIĘCEJ O POLAKACH W TURCJI:

FOT. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Inne ligi zagraniczne

Komentarze

4 komentarze

Loading...