Niewątpliwie jest to jakieś wyróżnienie, lecz nie wiemy, czy zawodnik będzie się nim w przyszłości chwalił swoim wnukom. Andre Onana został uznany najgorszym bramkarzem Pucharu Narodów Afryki, ponieważ… nie obronił ani jednego strzału.
Już sam początek był zły. Onana miał udać się na zgrupowanie drużyny narodowej po meczu z Tottenhamem. Ryzyko było w tym, że spotkanie odbywało się w niedzielę, natomiast zgrupowanie już w poniedziałek. Może i by się udało, lecz lot bramkarza został zakłócony przez niesprzyjającą pogodę i samolot musiał wylądować wcześniej, przez co Onana dojeżdżał samochodem i finalnie nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych. Dalej nie było lepiej. W meczu z Senegalem wpuścił trzy bramki, w tym jedną dość kuriozalną.
😱 Andre Onana has the worst save success rate (0%) at #AFCON2023 pic.twitter.com/d1vyc6FzsG
— WhoScored.com (@WhoScored) January 23, 2024
Teraz portal “WhoScored” poinformował, że zawodnik Manchesteru United ma dosyć niski współczynnik obronionych strzałów podczas Pucharu Narodów Afryki – zero procent. To sprawia, że jest aktualnie najgorszym bramkarzem mistrzostw.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Szalony plan Manchesteru United. Onana ma zagrać dwa mecze w 24 godziny
- Guardiola: Wygraliśmy wszystko. Miałem poczucie, że to koniec – robota wykonana
- Andre Onana: Teraz stałem się najgorszy na świecie? Nie ma mowy.
Fot.Newspix