Raków Częstochowa prowadzi 1:0 z CS Universitatea Craiova, ale trener Marek Papszun i tak ma się czym niepokoić. Murawę przedwcześnie opuścił bowiem Ivi Lopez, lider ofensywy Medalików.

Hiszpan zszedł z boiska w 22. minucie spotkania, a zmienił go Lamine Diaby-Fadiga.
Problem Rakowa. Ivi Lopez opuścił boisko z powodu kontuzji
Rzecz jasna na razie ze strony częstochowskiego klubu nie napłynął żaden wiążący raport zdrowotny dotyczący Iviego. Oby skończyło się na strachu.
Ivi schodzi i ma mocno obandażowane udo 🫣. pic.twitter.com/9Sr6vlB9Kd
— Raków Podcast (@RakowPodcast) October 2, 2025
Przypomnijmy, że Raków musi sobie obecnie radzić bez takich graczy jak choćby Zoran Arsenić, Eric Otieno czy Władysław Koczerhin. Uraz kolejnej kluczowej postaci z z układanki taktycznej Marka Papszuna byłby zatem dla Medalików nadzwyczaj bolesnym ciosem.
Raków po 67 minutach prowadzi z Universitateą 1:0. Goście grają w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Vladimir Screciu.
CZYTAJ WIĘCEJ O LIDZE KONFERENCJI NA WESZŁO:
- Czy polski klub ma realne szanse wygrać Ligę Konferencji 25/26?
- Liga Konferencji Ekstraklasy. Mamy 40% szans na półfinał!
- Tragedia rywala Legii. Czarny dzień, który zmienił klub na zawsze
- Ustawianie meczów, barwny właściciel i postęp. Oto rywal Jagiellonii Białystok
- Kacper Urbański: Celem Legii jest wygranie Ligi Konferencji
fot. NewsPix.pl