Reklama

Korona Kielce ma nowego prezesa. To współpracownik właściciela klubu

Szymon Janczyk

Opracowanie:Szymon Janczyk

01 października 2025, 12:17 • 2 min czytania 14 komentarzy

Ekstraklasowa Korona Kielce stawia kolejny krok po zmianie właściciela klubu. Podczas konferencji prasowej prezes Łukasz Maciejczyk i prezydent Agata Wojda przedstawili nowego prezesa klubu.

Korona Kielce ma nowego prezesa. To współpracownik właściciela klubu

Łukasz Maciejczyk, nowy właściciel Korony Kielce, od początku zapowiadał, że nie zamierza pełnić roli prezesa na stałe. Teraz przedstawił osobę, która zastąpi go na tym stanowisku.

Reklama

Ekstraklasa. Nowy prezes Korony Kielce – Leszek Czarny

— Etap stabilizacji jest na ostatniej prostej. Pewne rzeczy, głównie finansowe, zostały wyprostowane, została wprowadzona stabilność — powiedział właściciel klubu z Kielc, po czym przedstawił nowego sternika. Został nim Leszek Czarny, który w ostatnich miesiącach pomagał Łukaszowi Maciejczykowi w zarządzaniu klubem. Jak przyznała prezydent Agata Wojda, był on osobą, która „od początku towarzyszyła nowemu właścicielowi w procesie przejęcia”.

— Dziękujemy wszystkim współpracownikom, miastu Kielce za to, że nas tak mocno wspierali. W pół roku to, co wydarzyło się w aspekcie organizacyjnym, administracyjnym, to naprawdę ogromny postęp w tym klubie. Chcielibyśmy ten trend kontynuować. Stabilizacja to coś, co jest dla nas najważniejsze i będę szedł dalej tą ścieżką — zakomunikował nowy prezes klubu.

Łukasz Maciejczyk będzie przewodniczącym rady nadzorczej Korony Kielce. Do rady dołączą natomiast Jakub i Mateusz Matysek. To biznesmeni, którzy na początku sezonu przekazali klubowi nowy autokar, a ostatnio za pośrednictwem swojej firmy Imperium Truck Matysek zostali sponsorem koszulkowym Koronie.

Liczymy, że tacy ludzie jak wy pomogą nam zbudować naprawdę solidne fundamenty finansowe tego klubu — mówił Leszek Czarny, dziękując im za wkład w działalność kieleckiego zespołu.

WIĘCEJ O KULISACH EKSTRAKLASY NA WESZŁO:

fot. Newspix

14 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama