Michał Skóraś odżył po zmianie klubu i znów błysnął w barwach KAA Gent. Dwa tygodnie temu był bohaterem meczu z Royalem Antwerpia, a dziś zdemolował defensywę Cercle Brugge.

Z Antwerpią Gent szybko zaczął grać w dziesiątkę i mimo to wygrał. W dużej mierze dzięki debiutującemu polskiemu skrzydłowemu, który wyrównał na 1:1 i napędził akcję na 2:1. Teraz Skóraś zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty przeciwko Cercle Brugge.
Gol i dwie asysty Michała Skórasia w meczu Cercle Brugge – KAA Gent
Nasz rodak strzelił pierwszego gola dla gości, by potem dwa następne wypracować. Ostatecznie Gent wygrał 4:2.
Skóraś przebywał na boisku do 78. minuty i siłą rzeczy zebrał wiele zasłużonych pochwał. „Michał Skóraś naprawdę mi imponuje. W Brugii wydawał się trochę zagubiony. Teraz w Gandawie szaleje lewą flanką, jego rajdy są inteligentne. Polak wydaje się mieć rolę, która mu znacznie bardziej odpowiada. Ivan Leko robi z niego potwora” – czytamy opinię na profilu Signal Foot BE.
Michal Skoras m’impressionne vraiment. À Bruges, je le trouvais un peu perdu. Là, à Gand, il saigne le couloir gauche, ses courses sont intelligentes et le Polonais semble avoir un rôle qui lui correspond beaucoup mieux.
Ivan Leko est en train d’en faire un monstre. pic.twitter.com/ncLIZMs7kW
— Signal Foot BE (@SignalFootBE) September 28, 2025
Moment wysyłania powołań na Nową Zelandię i Litwę zbliża się wielkimi krokami. Skrzydłowy Gentu ma podstawy, by tego dnia się uśmiechnąć.
Cercle Brugge – KAA Gent 2:4 (2:2)
- 0:1 – Skóraś 16′
- 1:1 – Ngoura 22′ karny
- 2:1 – Utkus 43′
- 2:2 – Ito 45+1′
- 2:3 – Gandelman 69′
- 2:4 – Surdez 87′
Fot. Newspix