Reklama

Czy piłkarz Widzewa jest za gruby? Trener Czubak komentuje

Paweł Paczul

26 września 2025, 15:09 • 2 min czytania 9 komentarzy

W ogromnej liczbie transferów Widzewa mogliście przegapić, że pojawił się tam też taki piłkarz jak Tonio Teklić – trudno było go zauważyć, bo w lidze dostawał same ogony i dopiero teraz w Pucharze Polski wyszedł w pierwszym składzie. Pojawiły się głosy, że piłkarz przyjechał do klubu w kiepskiej formie fizycznej, a mówiąc prościej – że jest za gruby. Odniósł się do tego na konferencji prasowej Patryk Czubak.

Czy piłkarz Widzewa jest za gruby? Trener Czubak komentuje

Najpierw Bartłomiej Stańdo na kanale Sektor Widzewa powiedział, że piłkarz miał wysoki wskaźnik tkanki tłuszczowej. No a trener Czubak skomentował: – Jeżeli chodzi o Tonio, to jestem pod wrażeniem jego osobowości. Gdzieś latało, że przyjechał jakiś przygruby. Na oko nie zauważyłem. Rzeczywiście potrzebował czasu, bo trenował sam ponad miesiąc ze swoim trenerem od przygotowania fizycznego. Musi dojść fizycznie, pokazać się z dobrej strony, a potem wykorzystać swoje szanse. Uważam, że tę szansę w podstawowym składzie przeciwko Niecieczy wykorzystał. […] Warto go obserwować, jego proces, jego podejście do sportu, bo są wyjątkowe.

Reklama

26-letni Chorwat poprzedni sezon spędził w drugiej lidze tureckiej, konkretnie w Erzurumsporze, gdzie w 34 meczach ligowych strzelił cztery gole i miał dziewięć asyst.

Najwyraźniej na podobne popisy w Ekstraklasie trzeba poczekać, ale poczekamy, skoro warto.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

9 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama