Dwie wypracowane bramki w dziewięciu spotkaniach to bilans, który nie byłby chlubą dla ofensywnego zawodnika. Za to dla golkipera — jak najbardziej. Filip Majchrowicz odchodził z Górnika Zabrze dlatego, że w klubie uznano, że potrzeba bramkarz lepiej grającego nogami. Stąd Marcel Łubik, który miał wręcz rozdawać asysty. Tak się składa, że asystę na koncie ma jednak nie on, tylko… Majchrowicz.

W miniony weekend Filip Majchrowicz po raz drugi wypracował gola dla Radomiaka dzięki swojej grze nogami. Tydzień po tym, jak bramkarz zespołu z Radomia pomylił się po wyjściu poza pole karne w Warszawie, Elves Balde skierował piłkę do siatki po doskonałym zagraniu Majchrowicza. Długie podanie minęło Mauridesa, który ściągnął na siebie obrońcę, i dotarło do Vasco Lopesa, który obsłużył wychodzącego na czystą pozycję zawodnika z Gwinei Bissau.
Filip Majchrowicz z asystą i asystą drugiego stopnia w Ekstraklasie. To jeden z najlepszych wyników w historii
Tak oto Filip Majchrowicz zapisał na koncie asystę drugiego stopnia i drugi udział przy bramce Radomiaka. Za pierwszym razem zaliczył asystę bezpośrednią, posyłając długie podanie do Capity, który ograł Zorana Arsenicia i strzelił gola Rakowowi. Co ciekawe, Marcel Łubik, który jest drugim bramkarzem w tym sezonie z jakimkolwiek udziałem przy golu swojej drużyny, też dopisał na swoje konto liczbę w starciu z Rakowem — zaliczył asystę drugiego stopnia przy bramce Ousmane’a Sowa, który także z łatwością minął Arsenicia.
W ostatnich latach asysty notowało kilku ekstraklasowych bramkarzy. W poprzednim sezonie Rafał Leszczyński zanotował ostatnie podanie do Jehora Macenki, Kacper Trelowski obsłużył Jonatana Brauta Brunesa, a Michał Szromnik pomógł strzelić bramkę Taofeekowi Ismaheelowi. Gdy przejrzymy listę tych, którzy w ostatnich latach zaliczyli bramkę, asystę lub asystę drugiego stopnia, znajdziemy na niej także:
- Gabriela Kobylaka (Radomiak),
- Vladana Kovacevicia (Raków),
- Valentina Cojocaru (Pogoń),
- Kacpra Tobiasza (Legia),
- Frantiska Placha (Piast),
- Jakuba Szumskiego (Raków).
Udział przy dwóch golach w jednym sezonie to jednak coś, co według danych portalu EkstraStats.pl zdarzało się wyjątkowo rzadko. W ostatnich latach takim wyczynem popisał się bramkarz Widzewa Łódź — Henrich Ravas. Słowak zanotował asystę oraz asystę drugiego stopnia w sezonie 2023/2024. Cofając się jeszcze o parę sezonów, znajdziemy jednak jeszcze lepszego ananasa. Mickey van den Hart miał świetnie grać nogami — i grał.
W sezonie 2021/2022 holenderski golkiper Lecha Poznań zanotował ostatnie podanie oraz dwie asysty drugiego stopnia. Czy Filip Majchrowicz pobije jego wynik? A może swoją formą zmobilizuje do działania Marcela Łubika? Na pewno powinien zmobilizować niektórych ofensywnych piłkarzy. W końcu obecny dorobek Majchrowicza przewyższa dokonania Mariusza Fornalczyka czy Roberto Massimo — to z nowych, letnich nabytków — oraz kilku znanych z ligowych boisk napastników.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:
- Gryfny grajek. Górnik Zabrze trzeba budować wokół Patrika Hellebranda
- Pękło sto goli Mikaela Ishaka. Przypominamy jego najważniejsze bramki!
- Przedstawił się przewrotką, a może być tylko lepiej. Oto Rajmund Molnar z Pogoni Szczecin
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK