Reklama

Jose Mourinho ma nowy klub. To uczestnik Ligi Mistrzów

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

17 września 2025, 08:46 • 2 min czytania 9 komentarzy

Jose Mourinho niedługo pozostawał bezrobotny po rozstaniu z Fenerbahce. Jak podaje Pedro Almeida, nowym klubem słynnego Portugalczyka będzie Benfica Lizbona.

Jose Mourinho ma nowy klub. To uczestnik Ligi Mistrzów

Mourinho pracował w Fenerbahce przez nieco ponad rok. W ubiegłym sezonie doprowadził zespół do wicemistrzostwa Turcji i 1/8 finału Ligi Europy. W obecnym zaliczył niezły start w lidze, gdzie w czterech meczach drużyna zgromadziła dziesięć punktów, ale nie udało mu się awansować do Ligi Mistrzów po porażce 0:1 z… Benfiką w dwumeczu w ostatniej rundzie eliminacji.

Reklama

Jose Mourinho wraca do Portugalii. Poprowadzi Benficę

Benfica tymczasem sensacyjnie przegrała wczoraj z Karabachem Agdam w pierwszej serii gier fazy ligowej Champions League. Klub błyskawicznie podjął decyzję o zwolnieniu dotychczasowego szkoleniowca Bruno Lage’a, który – podobnie jak Mourinho – z klubem pracował od roku, osiągając z drużyną wicemistrzostwo kraju i 1/8 finału Ligi Mistrzów.

W mediach portugalskich błyskawicznie zaczęto wymieniać nazwiska kandydatów na potencjalnego następcę Lage’a. Wśród nich pojawił się zwolniony ostatnio z Nottingham Forest Nuno Espirito Santo, pożegnany w marcu przez Juventus Thiago Motta oraz Mourinho. To właśnie „The Special One” miał być jednak faworytem do objęcia drużyny Orłów.

Jeszcze w nocy dziennikarz Pedro Almeida potwierdził natomiast, że temat jest już pewny. Zdobywca Ligi Mistrzów z 2004 i 2010 roku wróci do ojczyzny po ponad 20 latach, by poprowadzić Benfikę.

Dla Jose Mourinho będzie to drugie podejście do pracy w Benfice. Portugalczyk prowadził już drużynę jesienią 2000 roku, ale tylko w dziesięciu spotkaniach.

WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

9 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne ligi zagraniczne

Reklama
Reklama