Reklama

Pucharowicze zgłosili kadry na Ligę Konferencji. Duże zaskoczenie w Rakowie

Przemysław Michalak

03 września 2025, 15:31 • 2 min czytania 32 komentarzy

Trzech z czterech naszych pucharowiczów przedstawiło już swoje kadry na fazę ligową Ligi Konferencji. W każdym przypadku jacyś zawodnicy zostali zgłoszeni, a inni wykreśleni.

Pucharowicze zgłosili kadry na Ligę Konferencji. Duże zaskoczenie w Rakowie

Największym zaskoczeniem jest stan osobowy, z którym do europejskiej rywalizacji przystąpi Raków Częstochowa.

Reklama

Karol Struski poza kadrą Rakowa Częstochowa na Ligę Konferencji

W kadrze Medalików brakuje nie tylko kontuzjowanego Ericka Otieno czy niemającego raczej przyszłości pod Jasną Górą Leonardo Rochy. Zgłoszeni nie zostali także Jesus Diaz (interesuje się nim Arka Gdynia) i… sprowadzony tego lata za ok. milion euro Karol Struski.

Jest to duże zaskoczenie. Struski zaczął sezon jako podstawowy zawodnik drużyny Marka Papszuna. Po porażce 1:3 z Radomiakiem stracił miejsce w składzie i wylądował na ławce, w ostatnich tygodniach rozegrał tylko samą końcówkę w rewanżu z Maccabi Hajfa, ale i tak można było zakładać, że w jego przypadku nic się nie wydarzy.

Skoro jest inaczej, oznacza to, że prawdopodobnie jeszcze przed końcem okienka w Polsce może zmienić otoczenie.

W Lechu Poznań zarejestrowani zostali wszyscy nowi zawodnicy, młody napastnik Kamil Jakóbczyk oraz dotychczas kontuzjowani Patrik Walemark, Daniel Hakans i Radosław Murawski. Najbliżej powrotu do gry jest ten ostatni. Wyrejestrowano jedynie tych, którzy już z klubu odeszli.

Inaczej wygląda to w Legii Warszawa, gdzie poza sprzedanymi Janem Ziółkowskim i Ryoyą Morishitą oraz kontuzjowanymi Nsame i Goncalvesem brakuje również Ilji Szkurina, Patryka Kuna i Migouela Alfareli. Z perspektywy Legii zapewne najlepiej byłoby się rozstać z całą trójką w najbliższych dniach.

Na tę chwilę Jagiellonia Białystok jeszcze nie przedstawiła swojej kadry, ale tu nie zakładamy żadnych niespodzianek co do skreślonych nazwisk.

Fot. FotoPyK

32 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama