Reklama

Boniek szczerze o Probierzu: „Wygłupił się”

Jakub Radomski

02 września 2025, 21:39 • 2 min czytania 12 komentarzy

Sytuacja z poprzedniego zgrupowania reprezentacji, kiedy były już selekcjoner, Michał Probierz, postanowił odebrać opaskę kapitańską Robertowi Lewandowskiemu, wciąż budzi spore emocje. W końcu doprowadziła do tego, że Probierza już nie ma, a „Lewy” wrócił do kadry i znów jest jej kapitanem. Głos w całej sprawie zabrał w TVP Sport Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN krótko i dosadnie podsumował to, co wówczas zrobił Probierz. 

Boniek szczerze o Probierzu: „Wygłupił się”

Michał się wygłupił i później poniósł za to konsekwencje. Nie jest już selekcjonerem nie dlatego, że przegrał spotkanie z Finlandią, ale dlatego, że doprowadził do totalnego bałaganu w reprezentacji – powiedział Boniek.

Reklama

Zbigniew Boniek: Probierz ustalał z Lewandowskim, że nie będzie go na zgrupowaniu

Były prezes PZPN stwierdził też, że na samym początku Probierz ustalił z napastnikiem Barcelony, że tego zabraknie na zgrupowaniu, które obejmowało pożegnalne spotkanie Kamila Grosickiego.

Nie rozumiem tego, bo Lewandowski według mnie powinien być na tym meczu. Oni podjęli wspólnie decyzje, a następne Michał zaczął kręcić i podejmować szalone decyzje. Uważam, że dopóki Robert gra w reprezentacji, jest jej naturalnym kapitanem – przekonywał Boniek w TVP Sport.

Dodał również, że zupełnie nie wierzył w przekaz, że to część zawodników miała wpływać na Probierza, by ten pozbawił „Lewego” opaski. Boniek nie wierzył w to z prostej przyczyny.

Najlepszymi kolegami Roberta są Piotr Zieliński i Jan Bednarek. Śmiać mi się chciało, gdy słyszałem, że mieli wymuszać na trenerze zmianę kapitana – powiedział.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

12 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama