Reklama

Kolejny duży transfer Legii? Zapowiada go „Kicker”

Przemysław Michalak

30 sierpnia 2025, 23:38 • 2 min czytania 30 komentarzy

Legia Warszawa sprowadzając Kamila Piątkowskiego uspokoiła sytuację na środku obrony, ale nadal potrzebuje wzmocnień w środku pola i na skrzydle. W tym ostatnim przypadku kandydatów jest kilku, a ten, którego nazwisko wypłynęło w ostatnich godzinach jest chyba najciekawszy ze wszystkich.

Kolejny duży transfer Legii? Zapowiada go „Kicker”

Magazyn „Kicker” podał – w zasadzie już w trybie przesądzającym – że do Legii przeniesie się Noah Weisshaupt z SC Freiburg.

Reklama

Noah Weisshaupt z SC Freiburg łączony z Legią Warszawa

23-latek ma na koncie 74 mecze, dwa gole i osiem asyst w Bundeslidze. W ostatnim sezonie najpierw zaliczył trzy występy w barwach Freiburga, a wiosną powędrował na wypożyczenie do St. Pauli, gdzie przez większość czasu był pewniakiem w składzie.

Dla drużyny z Hamburga Weisshaupt w dziewiętnastu spotkaniach zdobył jedną bramkę (zwycięska z Hoffenheim) i dołożył jedną asystę (z Holstein Kiel). „Kicker” za ten okres siedem razy ocenił go przynajmniej na poziomie noty wyjściowej. Najlepsze recenzje zebrał po występie z Bayerem Leverkusen, gdy dostał 2,5 po wejściu z ławki na pół godziny.

Zdaniem tego właśnie źródła, duży udział w pozyskaniu Weisshaupta do Legii miałby Fredi Bobic.

Pozytywnie na taki transfer zapatrywałby się ekspert od niemieckiej piłki Tomasz Urban.

„Moim zdaniem to dobry pomysł. To jest szybki, dobrze radzący sobie w sytuacjach 1 na 1 piłkarz. Prawonożny lewoskrzydłowy, lubiący schodzić do środka. Trochę szwankuje gra w defensywie, ale uważam, że da się to zatuszować” – napisał na portalu X.

Przypomnijmy, że dopiero co pojawiły się doniesienia, że do Legii może zawitać Elie Youan z Hibernianu.

Fot. Newspix

30 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama