Jan Bednarek zbiera pozytywne recenzje po swoich pierwszych występach w barwach FC Porto. Emocje wokół dobrej postawy reprezentanta Polski studzi jednak Grzegorz Mielcarski, były piłkarz Smoków.

– Porto nie straciło do tej pory żadnego gola, więc o Bednarku mówi się pozytywnie. Nie będę jednak go oceniał na podstawie meczów z Casa Pia czy Gil Vicente, bo Porto ma w nawyku wygrywanie takich spotkań. Dlatego podchodzę do tego na razie bez wielkiej euforii – stwierdził ekspert na łamach portalu WP Sportowe Fakty.
Grzegorz Mielcarski o Janie Bednarku: „Podchodzę do tego bez euforii”
– Oglądasz zespół, który przez 70 minut ma piłkę przy nodze. Ja nie widzę Janka w grze, poza tym, że dostaje piłkę od bramkarza i czasami prowadzi ją do środka pola. Natomiast robi to bardzo poprawnie, zresztą zawsze to potrafił. Zobaczymy, jak będzie grał pod presją – dodał Mielcarski. – Sam fakt, że gra, jest ważny. Gra w zespole, który wygrywa. Zmienił otoczenie, żyje w ładniejszym i przyjemniejszym do życia kraju. Wszystko pewnie układa się tam, jak należy. Przyjedzie teraz na kadrę w lepszym nastroju – jako piłkarz, który regularnie gra i to w silnym zespole, a takich w kadrze nie mamy wielu.
Bednarek zanotował jak dotąd trzy występy w lidze portugalskiej.
Jan Bednarek 🇵🇱 – kapitan bez opaski.
Portugalska gazeta „O Jogo” po zaledwie dwóch kolejkach ligowych pisze o Polaku w samych superlatywach. #PORTO pic.twitter.com/0JQ9GxCpjS
— DKW – Darmowa Kopalnia Wiedzy (@DKWiedzy) August 22, 2025
Bardzo możliwe, że jego klubowym kolegą zostanie wkrótce Jakub Kiwior, który jest bardzo blisko przenosin do Porto z Arsenalu.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Media: Niespodzianka. Jan Urban może powołać piłkarza Lecha Poznań
- Trela: Niedobitki. Rola Polaków w Bundeslidze wciąż marginalna
- „Cały czas mam kontakt z Urbanem”. Szykuje się powrót do kadry?
fot. NewsPix.pl