Według dziennikarzy Bilda Kingsley Coman porozumiał się z Al-Nassr w sprawie indywidualnego kontraktu, a wcześniej dostał zielone światło na transfer od włodarzy Bayernu Monachium. Francuz na dniach ma zostać klubowym kolegą Cristiano Ronaldo.
Wszystko wskazuje na to, że przygoda Kingsleya Comana z Bayernem Monachium dobiegnie końca po dziesięciu latach. Piłkarz, który w 2020 roku został bohaterem finału Ligi Mistrzów, jest zdecydowany na zmianę barw.
Bayern Monachium. Kingsley Coman bliski odejścia
Usilnie o podpis Francuza zabiega Al-Nassr, w którym od kilku lat gra Cristiano Ronaldo. Bayern Monachium nie osiągnął jeszcze porozumienia z Saudyjczykami, ale wcześniej skrzydłowy miał usłyszeć deklarację, że latem jego odejście nie będzie blokowane. Bayern ma zarobić na transakcji około 30 mln euro.
Dziś o tym, że taki ruch jest już bliski donoszą dziennikarze Bilda. Ich zdaniem Coman ustalił warunki indywidualnego kontraktu z Al-Nassr. Na jego mocy ma zarabiać około 20-25 mln euro rocznie, co byłoby niemal najwyższym kontraktem w Bayernie i jest dwukrotnością sumy na którą w Niemczech mógł liczyć Francuz.
Wychowanek PSG z Bayernem zdobył dziewięć tytułów mistrzowskich. W swojej karierze piłkarskiej łącznie ma już 30 różnych trofeów. W Al-Nassr spotka się nie tylko z Ronaldo, ale i Joao Felixem oraz Inigo Martinezem.
Odejście Comana oznacza jednak, że Bayern Monachium w ofensywie będzie miał wyjątkowo krótką kołdrę. W obliczu kontuzji Jamala Musiali i Paula Wannera, gotowi do gry pozostają jedynie Luis Diaz, Serge Gnabry, Michael Olise oraz Harry Kane.
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- „To Fornalczyk szukał kontaktu”. Sędzia Tomasz Kwiatkowski tłumaczy nam swoją decyzję
- AZ Jackson: Chętnie zostanę DJ-em w Jagiellonii [WYWIAD]
- Trela: Kamil Jakubczyk i jego wyjście poza schemat
fot. Newspix.pl