Ruben Vinagre od początku tego roku daleki jest od swojej dyspozycji z rundy jesiennej, a Legia dość wcześnie wykupiła go za rekordowe w swojej historii pieniądze (2,3 mln euro). Portugalczyk może okazać się kosztownym problemem, ale w ostatnich tygodniach niewiele brakowało, żeby ta historia zakończyła się idealnie z punktu widzenia stołecznego klubu.

Jak informują portugalskie media, a konkretnie „A Bola”, naprawdę niewiele brakowało, żeby Vinagre tego lata zamienił Legię na Olympique Lyon.
Vinagre był blisko przejścia z Legii do Olympique Lyon
Kwota transakcji, wliczając wszystkie bonusy, zamknęłaby się w pięciu milionach euro, co oznaczałoby, że Wojskowi zarobiliby na Portugalczyku ze sporą nawiązką. Wymarzona sytuacja z ich perspektywy.
Niestety, Lyon w ostatniej chwili się wycofał i zamiast kupić Vinagre, postanowił przedłużyć kontrakt z Nicolasem Tagliafico. 26-latek został więc w Warszawie i nadal nie wysyła zbyt wielu sygnałów, że wkrótce wróci do najwyższej formy.
Vinagre ma kontrakt z Legią do czerwca 2028 roku.
Fot. FotoPyK