Reklama

Stokowiec przeprosił za słowa o Puszczy. „Rozdmuchane przez prasę”

Jakub Radomski

26 lipca 2025, 18:43 • 3 min czytania 10 komentarzy

Przed meczem Puszczy Niepołomice z Pogonią Grodzisk Mazowiecki miała miejsce nietypowa scena. Szkoleniowiec gości, Piotr Stokowiec, postanowił przeprosić za swoje słowa z 2022 roku. Pewnie pamiętacie, jak rzucił wtedy po porażce do kibiców Zagłębia Lubin: „Gdyby nie my, to byście zapierdzielali dzisiaj do Niepołomic na mecze„. Dziś mieszkańców tego miasta przeprosił, choć dziwić może, że jednocześnie zwala winę na media. Oraz to, że przeprasza nie wszystkich, ale „tych, którzy poczuli się obrażeni”. 

Stokowiec przeprosił za słowa o Puszczy. „Rozdmuchane przez prasę”

Był październik 2022 roku. Stokowiec trenował Zagłębie Lubin i po nieudanym spotkaniu z Cracovią wdał się w rozmowę z kibicami swojej drużyny. Próbował ich przekonać, że zawodnicy i sztab wykonywali dobrą robotę. – Gdyby nie my, to byście zapierdzielali dzisiaj do Niepołomic na mecze – powiedział, a jego słowa nagrały kamery. W sieci po tej wypowiedzi zawrzało. Niedługo później Puszcza zadrwiła ze szkoleniowca, reklamując swój mecz I ligi hasłem: „Dzisiaj wszyscy zapierdzielamy na mecz do Niepołomic”.

Reklama

Później Puszcza awansowała do Ekstraklasy, następnie z niej spadła. Obecnie gra w Betclic I lidze, podobnie jak Pogoń Grodzisk Mazowiecki, nowa drużyna Stokowca. Dziś oba zespoły mierzą się ze sobą w Niepołomicach (mecz ciągle trwa). Stokowiec postanowił wykorzystać tę okazję, żeby przemówić do obecnych na stadionie mieszkańców Niepołomic.

Piotr Stokowiec do kibiców Puszczy Niepołomice: Przepraszam tych, którzy poczuli się obrażeni

Niepołomiczanie. Miło mi gościć tutaj u was, na stadionie, pierwszy raz. Dobrze wiemy, że dwa lata temu miała miejsce moja niefortunna wypowiedź, która nie powinna się zdarzyć. Była w nerwach. Wiemy, jak jest w życiu i sporcie. Te dwa słowa zostały rozdmuchane niebotycznie przez prasę. Wiemy, w jakich czasach żyjemy. Ja jednak chciałbym dla tych, którzy poczuli się obrażeni, chciałem przeprosić wszystkich z tego miejsca. Miałem na myśli bardziej tutejszy stadion. Dziś mogę powiedzieć, że jesteście dla nas niedoścignionym wzorem i my idziemy tam, skąd wy już wracacie. Także życzę wam dobrego meczu i powrotu do Ekstraklasy – powiedział przed spotkaniem, przez mikrofon, Stokowiec, a duża część kibiców gospodarzy nagrodziła go brawami.

Czyli wychodzi na to, że Stokowiec wie, że zrobił źle, ale jednocześnie uważa, że cały szum po tamtych słowach to wina mediów. I że przeprasza jedynie tych, którzy poczuli się urażeni.

Ciekawe…

Chwilę później trener Pogoni Grodzisk Mazowiecki otrzymał album o Niepołomicach i został zaproszony do tego miasta. Okazało się wtedy, że już w nim był, bo nie tak dawno temu przyjechał na urodziny kolegi i spędził cztery dni w zamku, który jest największym zabytkiem Niepołomic.

To niesamowicie urokliwe miasto. Macie we mnie na pewno promotora Niepołomic – zakończył szkoleniowiec gości.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

 

 

10 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama