Reklama

IShowSpeed znowu w Polsce. Nie wiedział, kim jest Puchacz

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

17 lipca 2025, 14:54 • 2 min czytania 14 komentarzy

Trzeba przyznać, że Tymoteusz Puchacz wie, jak skupić na sobie uwagę poza boiskiem. Będący bardziej na zakręcie kariery reprezentant Polski tym razem pojawił się w relacji znanego streamera IShowSpeed, który przebywa obecnie z wizytą w naszym kraju. O dziwo, celebryta nie kojarzył byłego gracza Lecha, ale ten szybko wyjaśnił mu, że jest profesjonalnym piłkarzem.

IShowSpeed znowu w Polsce. Nie wiedział, kim jest Puchacz

IShowSpeed pojawił się Krakowie. Youtuber, który niedawno zapowiedział, że chciałby zmierzyć się z polską biegaczką Ewą Swobodą, na bieżąco relacjonuje wizytę w Polsce na swoim kanale. W streamie Amerykanina pojawił się Tymoteusz Puchacz, który potrenował z celebrytą na boisku.

Reklama

IShowSpeed z wizytą w Polsce. Na streamie pojawił się Puchacz

Speed przechadzał się ulicami Krakowa, kiedy obok niego podjechało auto, w którym znajdował się Tymoteusz Puchacz. Streamer nie kojarzył zawodnika Holstein Kiel, więc ten musiał mu wyjaśnić, że jest profesjonalnym piłkarzem, który grał z Robertem Lewandowskim. Po krótkiej pogawędce rozstali się, ale tylko na jakiś czas, by później spotkać się na boisku.

Na murawie panowie pokopali piłkę w towarzystwie rapera Maty i celebryty-influencera Wojciecha Goli i porobili kilka fotek. Trzeba Puchaczowi oddać, że na tle pozostałej trójki piłkarsko zaprezentował się przyzwoicie, choć po jego próbie wykonania triku „rainbow” streamer mógł zwątpić w opowieści Polaka o grze z Lewandowskim.

WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Screen – youtube.com/@IShowSpeed

14 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama