Reklama

OFICJALNIE: Mileta Rajović piłkarzem Legii Warszawa!

Paweł Paczul

15 lipca 2025, 19:18 • 2 min czytania 59 komentarzy

Wielki transfer Legii – bo ma kosztować trzy miliony euro – stał się faktem. Mileta Rajović został nowym piłkarzem Wojskowych.

OFICJALNIE: Mileta Rajović piłkarzem Legii Warszawa!

Legia przekazała, że napastnik podpisał kontrakt z klubem do końca sezonu 28/29. Będzie grał z numerem 29. Ostatni sezon spędził w Broendby, gdzie strzelił osiem goli.

Reklama

Dyrektor sportowy Legii, Michał Żewłakow, przestawił Rajovicia na oficjalnej stronie klubu: – Mileta Rajović to połączenie jakości, doświadczenia i naszej legijnej mentalności. Jest napastnikiem o świetnych warunkach fizycznych i dużym potencjale strzeleckim. To typowy król pola karnego – jest silny fizycznie i lubi powalczyć o piłkę, strzela bramki głową i obiema nogami. Właśnie takiego typu zawodnika szukaliśmy, aby dać trenerowi Iordanescu możliwość wyboru odpowiedniego profilu zawodnika do gry w ataku.

Oficjalnie: Rajović w Legii Warszawa

Z kolei sam Rajović powiedział: – Jestem niezwykle szczęśliwy, że mogę dołączyć do Legii Warszawa – największego i najbardziej utytułowanego klubu w Polsce, z niesamowitymi kibicami, którzy słyną ze wsparcia nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. Przychodzę tutaj z jasnym celem – chcę strzelać gole, pomagać drużynie w odnoszeniu zwycięstw i wspólnie z Legią sięgać po kolejne trofea. Nie mogę się już doczekać swojego debiutu na Łazienkowskiej i pierwszego spotkania z warszawską publicznością.

Teraz pozostaje czekać na bramki Duńczyka, bo przecież za taką kasę po prostu musi strzelać.

CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:

Fot. Newspix

59 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama