Ibrahima Camara, nowy zawodnik Radomiaka Radom, ma ambitne plany związane klubem.

Gwinejczyk w rozmowie z AfricaFoot powiedział: – Dołączyłem do klubu z dużymi ambicjami. Nadchodzący sezon jest kluczowy i mamy prosty cel: zapewnić sobie miejsce w Europie.
Wspominał też, że dostawał inne oferty, ale to Radomiak go przekonał: – Kiedy zdecydowałem się opuścić Boavistę, skontaktowało się ze mną kilka europejskich klubów. Przeglądaliśmy każdą ofertę: Eyüpspor, Pilzno, Samsunspor… Wszyscy byli zainteresowani. Ale ostatecznie to projekt Radomiaka przekonał nas najbardziej. (…) Miałem opuścić Boavistę w styczniu, ale tak się nie stało. Radomiak już wtedy mnie chciał, ale portugalski klub odmówił. Obecny trener Radomiaka, który był jednocześnie moim trenerem w Moreirense, dodał mi skrzydeł. Zgodziłem się, ponieważ projekt sportowy, który mi zaprezentował, był naprawdę ekscytujący. Mam nadzieję, że w tym sezonie zrobimy wynik, ponieważ klub ogromnie zainwestował.
Camara po raz pierwszy zagra w innej lidze niż portugalska. W tej był zawodnikiem Bragi, Moreirense i Boavisty.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- 3 miliony euro nadzieją na grad goli. Rajović to dopiero początek dla Legii
- Znamy szczegóły nowego transferu Lecha. Mistrz ubił świetny interes [NEWS]
- Szybcy i wściekli. Radomiak chce zaskoczyć ligę analizą danych przy transferach
Fot. Newspix