Z końcem czerwca wygasał jego kontrakt z Rijeką, mistrzem Chorwacji, a od 1 lipca ma już ważną umowę z Widzewem. Lindon Selahi wylądował w klubie Ekstraklasy i jest bohaterem kolejnego transferu łodzian w nowej erze właścicielskiej.

Albańczyk otrzymał trzyletni kontrakt. Warto przypomnieć tutaj doniesienia mediów, że Widzew przebił inne europejskie marki. Ba, jeśli wierzyć niektórym informacjom, Selahi będzie zarabiał 0,5 mln euro rocznie. To pensja, która okazała się konkurencyjna dla takich klubów jak Hajduk Split i Anderlecht. Czyli naprawdę dużych graczy w swoich krajach.
Dziewiąty transfer Widzewa. Lindon Selahi na pokładzie
Selahi jest czterokrotnym reprezentantem Albanii, a od 2021 roku był podstawowym zawodnikiem Rijeki. W jej barwach zanotował 153 mecze, a także zdobył dziewięć bramek i dorobił się czterech asyst. W Widzewie ma być gwiazdą środka pola. Transfermarkt wycenia go na 2 mln euro.
Tego jesteśmy pewni 😎 pic.twitter.com/Pa4bSucR8G
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) July 1, 2025
Warto dodać, że 26-letni Albańczyk ma też doświadczenie z Eredivisie. Grał w Willem II i Twente, ale najlepiej szło mu w Chorwacji. Właśnie tam wypromował się na tyle, że ściągnął uwagę między innymi Belgów. Były nim też zainteresowane inne topowe kluby Ekstraklasy, ale to Widzew przedstawił najlepszą ofertę. Teraz będzie nazywany „żołnierzem trenera S0picia”. Obaj panowie znają się z Rijeki, z sezonu 2023/2024.
WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:
- To przez ten klub Al-Hamlawi wymknął się ze zgrupowania [NEWS]
- Kosztował 80 mln euro, dziś prawie 6. Transfer stał się faktem
- Oficjalnie: Raków ściąga piłkarza ze spadkowicza z belgijskiej ekstraklasy
- Koreańczyk warty 2,5 mln euro na celowniku Legii Warszawa
Fot. Widzew