Potwierdziły się nasze doniesienia sprzed dwóch tygodni. UEFA zdecydowała się wykluczyć z europejskich pucharów irlandzką Droghedę i słowacką Dunajską Stredę. Jeżeli liga francuska utrzyma degradację Lyonu, także ten zasłużony klub nie przystąpi do Ligi Europy. Przyczyną w każdym z tych przypadków jest zakaz startów w kontynentalnych rozgrywkach zespołów mających tego samego właściciela, choć w przypadku Lyonu decydujące okazało się jego zadłużenie, dostrzeżone przez władze francuskiego futbolu. Klub, który straszenie europejskich rywali rozpoczął od pięknych goli Juninho Pernambucano z rzutów wolnych, znika z kontynentalnego firmamentu.

O sprawie pisaliśmy już 18 czerwca. Dziś UEFA potwierdziła wykluczenie Droghedy oraz Dunajskiej Stredy oraz poinformowała, że poczyniono ustalenia w temacie Lyonu. Jeśli utrzymana zostanie jego degradacja do drugiej ligi francuskiej, nie przystąpi on do Ligi Europy.
Reakcja europejskiej federacji była wyjątkowo późna, bo Irlandczycy informację o problemach otrzymali na chwilę przed losowaniem, Słowacy dosłownie na kilka godzin przed nim, a Francuzi – już po jego przeprowadzeniu. Lyon miał przystąpić dopiero do fazy ligowej, więc jego wykluczenie niewiele zmienia w kwalifikacjach.

UEFA ogłosiła wyrok
W pozostałych przypadkach powoduje to pewne komplikacje. Sprawa Droghedy została ogłoszona przed losowaniem, dlatego jej nieobecność uzupełniło przeniesienie jej ligowego rywala – Shamrock Rovers oraz albańskiego Dinamo City z pierwszej do drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Dunajska Streda w losowaniu tego etapu wzięła udział. Dziś wiemy, że dwumecz pierwszej rundy między armeńskim Urartu a Niemenem Grodno będzie tak naprawdę bojem od razu o trzecią rundę, bo tam zagra kolejne spotkanie jego zwycięzca.
Jeżeli utrzymane będzie wykluczenie z Ligue 1 Lyonu, który zajął w niej szóste miejsce, jego miejsce w Lidze Europy zajmie Strasbourg, a w Lidze Konferencji zagra Lens.
UEFA sypie wykluczeniami. Ukarany między innymi Lyon
Zgodnie z przepisami UEFA żaden klub nie może być współwłaścicielem innego, także startującego w europejskich pucharach, ani być zaangażowanym w zarządzanie i administrację nim. Gdy się to wydarzy, w rozgrywkach może pozostać tylko ten klub, który zakwalifikował się do “ważniejszych” rozgrywek (Liga Mistrzów ma pierwszeństwo nad Ligą Europy i Ligą Konferencji), a jeśli oba miałyby wystąpić w tych samych – zostaje ten, który zajął wyższe miejsce w lidze, a następnie ten, który reprezentuje wyżej notowaną federację krajową.
Trivela Group zimą kupiła duński Silkeborg, a już od dwóch lat była właścicielem Droghedy. UEFA zauważyła, że oba kluby mają tego samego właściciela po tym, jak upłynął termin zgłoszeń do europejskich pucharów. Ponieważ było już za późno na zmiany właścicielskie, Drogheda (jako zespół, który zajął niższe miejsce w lidze) została wykluczona z Ligi Konferencji.
Najgorsze, że żaden irlandzki zespół nie mógł już jej zastąpić, bo nie ubiegał się o licencję na puchary. W związku z tym, wynik tamtejszych klubów w rankingu UEFA będzie dzielony przez cztery, choć wystąpią tylko trzy zespoły!
Jeszcze lepszy “timing” miała europejska federacja w odniesieniu do naszych południowych sąsiadów. Otóż o tym, że Dunajska Streda i węgierski Gyor mają tego samego właściciela, zorientowała się… w dniu losowania Ligi Konferencji. Właścicielem obu klubów jest Oszkar Vilagi, a na drużynę z północnego brzegu Dunaju zdecydował się, bo jest to klub licznej tam mniejszości węgierskiej.

Fani Lyonu protestowali przeciwko właścicielowi
Analizowane było także, czy w Lidze Europy będzie mogło wystąpić Crystal Palace. 45% udziałów w zdobywcy Pucharu Anglii ma bowiem John Textor – większościowy udziałowiec Lyonu (aktualnie wycofujący się z działalności w klubie).
Który klub wykluczyć w tej sytuacji? Zgodnie z zasadami, w rozgrywkach może pozostać tylko ten zespół, który zakwalifikował się do “ważniejszych” rozgrywek (Liga Mistrzów ma pierwszeństwo nad Ligą Europy i Ligą Konferencji), a jeśli oba miałyby wystąpić w tych samych – zostaje ten, który zajął wyższe miejsce w lidze, dlatego według wstępnych informacji, „wyrzucony” miał zostać dwunasty w Premier League Crystal Palace.
Na szczęście, kłopoty Francuzów najprawdopodobniej „uratowały” angielski zespół.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix.pl