Lider drużyny odejdzie z Rakowa? Taka była umowa [NEWS]

Autor:Szymon Janczyk

18 czerwca 2025, 12:07 • 2 min czytania 6 komentarzy

Kibice Rakowa Częstochowa powoli mogą się oswajać z faktem, że w nadchodzącym sezonie nie zobaczą w barwach swojego zespołu Gustava Berggrena. Szwedzki środkowy pomocnik intensywnie szuka nowego klubu, co zresztą wiąże się z pewnymi wydarzeniami z przeszłości.

Lider drużyny odejdzie z Rakowa? Taka była umowa [NEWS]

Jak udało się ustalić Weszło, Gustav Berggren latem powinien opuścić Raków Częstochowa. Nie są to wieści sensacyjne, bo środkowy pomocnik od dawna nosi się z zamiarem zmiany otoczenia. W przeszłości miał oferty z amerykańskiej Major League Soccer, jednak zdecydował się zostać w Rakowie i powalczyć o mistrzostwo Polski. Wszystkie ruchy zdają się być z góry ustalonym planem.

Reklama

Ekstraklasa. Gustav Berggren ma zgodę na odejście z Rakowa Częstochowa

Sytuacja Gustava Berggrena jest prosta. Z informacji Weszło wynika, że jeden z najlepszych pomocników Ekstraklasy zawarł dżentelmeńską umowę z Rakowem. Miał wspomóc klub w walce o mistrzostwo Polski i rozegrać nad Wisłą pełny sezon, zmieniając barwy dopiero po nim. Jednokrotny reprezentant Szwecji trafił do Rakowa trzy lata temu, podpisał umowę do czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok, która została aktywowana w minionym sezonie.

Berggren od tamtej pory mocno się rozwinął. Raz, że zaczął grać regularnie, gdy Marka Papszuna zastąpił Dawid Szwarga. Dwa, że zrobił postęp zarówno w grze z piłką, jak i w grze bez piłki. W ostatnim czasie był mocnym kandydatem do tytułu najlepszego pomocnika ligi, z pewnością był najlepszym defensywnym pomocnikiem w Ekstraklasie. Szwed zakończył sezon z dwoma golami, pięcioma asystami oraz pięcioma asystami drugiego stopnia.

Potencjalnych kierunków transferu Berggrena jest sporo, ze wspomnianą MLS na czele. Z racji krótkiej umowy Raków nie zarobi na tym ruchu zawrotnej kwoty, ale z łatwością wynegocjuje kwotę wielokrotnie wyższą niż pół miliona euro, za którą sprowadzono Gustava z Hacken.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Reklama

Szymon Janczyk

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń Twitter