Ostatnio kibice z jednego sektora na stadionie Rakowa zasłynęli z aktów rasistowskich w stronę Amificu Pululu, choć krążą też opinie, że w Częstochowie nie mają łatwo nawet czarnoskórzy piłkarze Rakowa. Nie dziwi nas fala oburzenia piłkarskiej części Polski, kiedy dochodzi do takich wydarzeń, no i nie dziwi też ostra opinia ekspertów.

Na przykład Radosław Kałużny, były reprezentant Polski, nie przebierał w słowach, kiedy komentował zachowanie kibiców z Częstochowy.
Kałużny krytykuje kibiców Rakowa za rasizm
Na łamach „Przeglądu Sportowego” Kałużny powiedział: – Myślałem, że w dzisiejszych czasach jaskiniowców można obejrzeć tylko w filmach. Okazuje się, że w Częstochowie możemy zobaczyć i usłyszeć ich na żywo. Ciekaw jestem, czy klub wyłapie tych półgłówków i wlepi zakazy stadionowe.
I dodał, odwołując się do gry Rakowa w Europie: – Raków awansował do europejskich pucharów i jeśli rasistowskie wybryki powtórzą się w pucharach, to z pewnością UEFA przyłożyłaby gigantyczną karę. Na pewno przyjemnie musieli czuć się ciemnoskórzy piłkarze Rakowa, słysząc kretyńskie odgłosy wydawane przez swoich kibiców.
Cóż, na pewno tego typu wypowiedzi nie mogą dziwić nikogo, nawet kibiców Rakowa. Po skandalicznej sytuacji, która zaistniała na ich stadionie, jeszcze niejedna osoba w świecie futbolu odwoła się do jaskiniowców, małp, zwierząt czy po prostu idiotów. Dlatego teraz przed samym klubem dużo pracy, żeby srogo karać złą stronę kibiców i wysłać sygnał, że na stadionie Rakowa nie ma miejsca na takie ekscesy.
WIĘCEJ O RASIZMIE W CZĘSTOCHOWIE:
- Rasizm na stadionie Rakowa. Klub zareagował: “Pragniemy przeprosić”
- Rzecznik dyscyplinarny PZPN reaguje po wydarzeniach z Pululu w Częstochowie
Fot. Newspix