Reklama

Angielskie media oceniły występ Kiwiora. „Nie był Gabrielem”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

08 maja 2025, 09:55 • 2 min czytania 7 komentarzy

Arsenal uległ na wyjeździe PSG 1:2 i po przegranej w dwumeczu zakończył swój udział w Lidze Mistrzów na etapie półfinału. Całe spotkanie w barwach Kanonierów rozegrał Jakub Kiwior, który w angielskiej prasie zebrał za swój występ przeciętne oceny.

Angielskie media oceniły występ Kiwiora. „Nie był Gabrielem”

Kiwior był jednym z bohaterów rywalizacji z Realem Madryt w ćwierćfinale Champions League. Wówczas reprezentant Polski zaprezentował bardzo wysoki poziom gry, a mecz rewanżowy z Królewskimi prawdopodobnie był jego najlepszym, od kiedy trafił do Arsenalu. Przeciwko Paryżanom stoper już nie zaprezentował się tak doskonale, co znalazło też odzwierciedlenie w ocenach angielskich mediów.

Reklama

PSG – Arsenal. Jakub Kiwior oceniony przez angielską prasę

„Guardian” przyznał Polakowi notę „5” i stwierdził , że buty środkowego obrońcy Arsenalu wciąż są dla niego nieco za duże.

Brak szybkości ujawniony przez trójkę ataku PSG. Był zdolnym zastępcą, ale zdecydowanie nie Gabrielem – czytamy.

Portal „football.london”, który występ Kiwiora ocenił na „6”, wytknął mu błąd, który w konsekwencji kosztował zespół utratę gola. Obrońca niedokładnie zagrał piłkę do Martina Odegaarda, co skończyło się kontrą rywali.

Mimo dobrej gry w pierwszej połowie, popełnił krytyczny błąd, niecelne podanie, które doprowadziło do straty drugiej bramki – podsumowano występ stopera.

Podobną opinię wyraził „GiveMeSport”.

Miał kilka naprawdę słabych momentów z piłką i można powiedzieć, że był częściowo odpowiedzialny za drugiego gola dla PSG – ocenił portal, przyznając Polakowi notę „5,5”.

„Daily Express” z kolei przyznał Kiwiorowi notę „6”, wyższą niż jego koledze z bloku obronnego, Williamowi Salibie, który otrzymał „czwórkę”.

W porównaniu do swojego partnera z defensywy, wygrał wszystkie swoje indywidualne pojedynki oprócz jednego, ale byłoby kłamstwem powiedzieć, że Arsenal nie tęsknił za Gabrielem Magalhaesem – czytamy.

Szóstkę polski obrońca otrzymał również od „The Standard”.

Miał problemy, gdy został wyciągnięty z tylnej czwórki i był zmuszony do gry jeden na jeden przeciwko takim graczom jak Desire Doue. Jego długie, diagonalne podania sprawiały problemy PSG – ocenił dziennik.

CZYTAJ WIĘCEJ O MECZU PSG – ARSENAL:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama