Reklama

Wygrana Polek w Lidze Narodów. Bośniaczki nie miały szans

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

05 kwietnia 2025, 11:39 • 2 min czytania 11 komentarzy

Od trzech zwycięstw rywalizację w dywizji B Ligi Narodów rozpoczęły reprezentantki Polski. Podopieczne Niny Patalon tym razem rozbiły ekipę z Bośni i Hercegowiny 5:1.

Wygrana Polek w Lidze Narodów. Bośniaczki nie miały szans

We wcześniejszych dwóch spotkaniach wygrane Polek nie były tak okazałe – nasze reprezentantki okazały się lepsze od rywalek z Irlandii Północnej (2:0) i Rumunii (1:0). Teraz jednak dały czadu. W Gdańsku wbiły Bośniaczkom pięć goli. Do siatki dwukrotnie trafiła Ewa Pajor, a po jednym golu dołożyły Adriana Achcińska, Klaudia Słowińska i Martyna Wiankowska. Przeciwniczki zdołały odpowiedzieć tylko jedną bramką, a tę zdobyła przed przerwą Sofija Krajšumović.

Polki pierwsze w grupie. Rozbiły Bośniaczki i są na dobrej drodze do awansu

Najważniejsze w ustawieniu sobie tej rywalizacji były dwa gole zdobyte przez Polki tuż po zmianie stron, ale reprezentację Bośni napoczęła, a jakże, Ewa Pajor. Piłkarka Barcelony takich okazji po prostu nie marnuje.

Reklama

Następne spotkanie nasza drużyna narodowa rozegra już 8 kwietnia. Rywalkami Polek będą… Bośniaczki. Znowu. Z tym że teraz trzeba z nimi zagrać na wyjeździe.

Wygląda jednak na to, że w grupie naszych reprezentantek nikt im po prostu nie zagrozi. Druga w tabeli po trzech kolejkach Irlandia Północna ma już pięć punktów straty. Trzecie Bośnia i Hercegowina sześć, a Rumunki tracą do Polek już osiem oczek.

Polska – Bośnia i Hercegowina 5:1 (1:1)

  • 1:0 – Pajor 15′
  • 1:1 – Krajšumović 40′
  • 2:1 – Pajor 47′
  • 3:1 – Achcińska 49′
  • 4:1 – Słowińska 77′
  • 5:1 – Wiankowska 89′ (karny)

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Narodów