Podczas czwartkowego kongresu UEFA w Belgradzie doszło do co najmniej niezręcznej sytuacji. Jak zauważa na X znany użytkownik BuckarooBanzai, władze europejskiej piłki upamiętniły Rosjanina, który siedział za handel narkotykami i w ramach odbywania kary pojechał… na wojnę na Ukrainę.
Aleksiej Bugajew, bo o nim mowa, znalazł się na liście upamiętnionych zmarłych zaprezentowanej podczas wspomnianego kongresu. Pamięć po nim – podobnie jak o innych – została uczczona minutą ciszy. To były piłkarz, reprezentant Rosji, uczestnik Euro 2004, na którym rozegrał dwa mecze. Jesienią 2024 roku zawodnik został skazany na dziewięć i pół roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Powód? Został złapany za przemyt narkotyków.
Na kongresie UEFA uhonorowano byłego zawodnika reprezentacji Rosji, Aleksieja Bugajewa, który w ramach odsiadki za narkotyki pojechał walczyć na Ukrainę i tam też zginął pic.twitter.com/SZnGXzvboN
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) April 3, 2025
To i tak niski wymiar kary, bo podobno groziło mu dwadzieścia lat odsiadki, gdyby nie poszedł na współpracę z służbami. Używki zniszczyły mu nie tylko życie, ale też karierę. To z ich powodu przedwcześnie odwiesił buty na kołku – w 2010 roku, w wieku zaledwie 29 lat.
Bugajew zgodził się odbywać karę pozbawienia wolności na froncie, bo właśnie taką możliwość – służbę w armii zamiast za odsiadkę – zaproponował rosyjskim skazańcom Władymir Putin. Piłkarz okazał się mięsem armatnim, bo niedługo po wyjeździe na wojnę – a dokładnie 30 grudnia – zmarł. Na liście upamiętnionych postaci znalazł się także Zaur Kazijew, który również zginął wskutek rosyjskich działań wojennych.
Czy to na pewno ludzie, którym powinna oddawać cześć wierchuszka europejskiej piłki?
WIĘCEJ O ROSJI W PIŁCE NOŻNEJ:
- Futbol to władza. Piłkarz walczy z zachodem i zostanie prezydentem-marionetką Gruzji
- FIFA wyklucza trzy kraje. Oni na pewno nie zagrają na mundialu
- Infantino MA NADZIEJĘ na powrót Rosji do piłki nożnej
Fot. BuckarooBanzai