Dzika karta na mundial dla Rosji. “To możliwe, choć trudne do załatwienia”

Reprezentacja Rosji niby doskonale się bawi oklepując kolejne cienkie jak Polsilver kadry narodowe, ale widać marzy jej się powrót do poważnej rywalizacji. Cytowany przez portal sports.ru szef tamtejszej federacji, Aleksandr Diukow, z pewnym optymizmem mówi nawet o szansach rosyjskiej kadry narodowej na… występ w przyszłorocznych mistrzostwach świata.

– W praktyce jest to trudne do zrealizowania. Jeśli zapadnie decyzja o powrocie reprezentacji, mam nadzieję, że uda nam się dojść do porozumienia także w tej sprawie – mówi prezes RFU. Szanse na to, że ktoś faktycznie podaruje Rosji całkiem za darmo występ na mundialu rozgrywanym w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie są jednak niewielkie, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że nadal wiele krajów jest przeciwnych powrotowi Sbornej na arenę międzynarodową.

Rosja chce wrócić do poważnej gry. Marzy jej się nawet mundial

– Nie chciałbym wymieniać nazw państw, które są przeciwne naszemu powrotowi, ale widzę, że takich jest coraz mniej – przekonuje Diukow. Cóż, może faktycznie do powrotu Rosji do rozgrywek spod egidy FIFA przekonało się ostatnio kilka krajów karaibskich, azjatyckich czy afrykańskich, które ze Sborną grały w meczach towarzyskich.

Zresztą dzięki tym ostatnim starciom Rosjanie uważają podobno swoją kadrę narodową za jedną z lepszych w Europie. Wszak tylko w tym roku udało jej się pokonać zawsze groźną Zambię (5:0) i nieustępliwą Grenadę (5:0). Wcześniejsi rywale Rosjan też robią na nas podobne wrażenie. Sborna wygrała z:

• Syrią (4:0)
• Brunei (11:0)

Przegrana 0:11 nie przeszkodziła im w dobrej zabawie. Wydali 100 tysięcy dolarów

• Wietnamem (skromne 3:0)
• Białorusią (4:0)
• Serbią (4:0, rywale grali od 21. minuty i stanu 0:0 w dziesięciu)
• Kubą (8:0)

No i jeszcze trochę się tego uzbierało, ale gdy natrafiliśmy na remis z Kenią (2:2), to dalej już nie grzebaliśmy.

Diukow dobrej myśli. “Wierzę, że moment powrotu jest coraz bliżej”

Rosjanie mimo ostatnich wielkich triumfów woleliby jednak zagrać znowu w Europie, co zresztą potwierdza sam Aleksandr Diukow:

– Wierzę, że moment powrotu jest coraz bliżej każdego dnia. Najprawdopodobniej nie stanie się to jutro, ale spodziewamy się, że decyzja ta zostanie podjęta w ciągu roku – prognozuje prezes rosyjskiej federacji.

WIĘCEJ O ROSJI NA WESZŁO:

• Futbol to władza. Piłkarz walczy z zachodem i zostanie prezydentem-marionetką Gruzji
• Skandal korupcyjny w Rosji. “Cios został zadany we wszystkich”
• W Ameryce nikogo nie obchodzą Putin i wojna. Ważne, że Owieczkin pobije Gretzky’ego

Fot. Newspix