Reklama

Argentyna rozbija Brazylię i świętuje awans na MŚ 2026 [WIDEO]

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

26 marca 2025, 08:33 • 1 min czytania 15 komentarzy

Znamy siódmego finalistę mistrzostw świata 2026, którym została reprezentacja Argentyny. Była ona pewna awansu na mundial jeszcze przed swoim meczem z Brazylią, gdyż Boliwia zremisowała u siebie z Urugwajem, ale na boisku nie pozostawiła złudzeń, że jest najlepsza w południowoamerykańskich eliminacjach.

Argentyna rozbija Brazylię i świętuje awans na MŚ 2026 [WIDEO]

Podopieczni Lionela Scaloniego rozbili Brazylijczyków aż 4:1 i jest to wynik w pełni zasłużony. Gospodarze po zabójczym początku i dwóch pięknych akcjach szybko zapewnili sobie komfortowe prowadzenie.

Argentyna rozbija Brazylię i pieczętuje awans na mundial

W 26. minucie nadzieję w serca gości wlał Matheus Cunha, który zabrał piłkę próbującemu rozgrywać Cristianowi Gabrielowi Romero i płaskim strzałem posłał ją do siatki. Jeszcze przed przerwą jednak ponowny spokój Argentynie dał Mac Allister, uprzedzając wychodzącego z bramki Bento.

Na koniec efektowną bombą od poprzeczki popisał się Giuliano Simeone z Atletico, dla którego to pierwszy gol w narodowych barwach.

Reklama

Argentynie pozostały cztery mecze do końca eliminacji, ale nie ma już możliwości, by mogła wypaść poza pierwszą szóstkę.

Przed Albicelestes występ na mundialu zagwarantowały sobie Kanada, Meksyk, USA, Japonia, Nowa Zelandia i Iran.

Argentyna – Brazylia 4:1 (3:1)

  • 1:0 – Alvarez 4′
  • 2:0 – Fernandez 12′
  • 2:1 – Cunha 26′
  • 3:1 – Mac Allister 37′
  • 4:1 – Simeone 71′

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Skrzypczak zły po meczu z Lechią. “To nie jest zimny prysznic, to po prostu porażka”

Antoni Figlewicz
0
Skrzypczak zły po meczu z Lechią. “To nie jest zimny prysznic, to po prostu porażka”

Mistrzostwa Świata 2026

Ekstraklasa

Skrzypczak zły po meczu z Lechią. “To nie jest zimny prysznic, to po prostu porażka”

Antoni Figlewicz
0
Skrzypczak zły po meczu z Lechią. “To nie jest zimny prysznic, to po prostu porażka”