Kolejne doniesienia tureckich mediów zdają się potwierdzać, że Trabzonspor to obecnie główny kandydat do wyciągnięcia Krzysztofa Piątka z Basaksehiru.
Według informacji podawanych przez “Fotomac”, ruszyły negocjacje w sprawie transferu. Kontrakt Polaka wygasa latem 2026, więc rozbijania banku już tu nie będzie, ale i tak zdaniem tego źródła kwota transferu może oscylować w granicach siedmiu milionów euro.
Turcy podali, ile Trabzonspor może zapłacić za Krzysztofa Piątka
Licząc wszystkie fronty, Piątek w tym sezonie zdobył aż 28 bramek. W tureckiej ekstraklasie do siatki nie trafił już jednak od pięciu kolejek i stracił pozycję lidera klasyfikacji strzelców na rzecz Victora Osimhena. Napastnik Galatasaray z kolei znajduje się w kapitalnej formie – w pięciu ostatnich meczach strzelił aż osiem goli. W efekcie ma już 20 bramek i wyprzedza Piątka o dwie.
Co ciekawe, tuż za naszym rodakiem z siedemnastoma golami znajduje się Simon Banza, którego potencjalnie Piątek miałby latem zastąpić w Trabzonsporze, bo jest on tylko wypożyczony ze Sportingu Braga.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Samo się nie wygra. Dlaczego nasza kadra potrzebuje lepszego trenera?
- Cała prawda o kadrze: Probierz to kolega Kuleszy, dlatego ma pracę
- Tracimy czas z Michałem Probierzem. Wciąż mamy 12 października 2023 roku
- Paczul: 1:0 z Litwą załatwiłby miś Yogi. Probierz nic nie zbudował
- Trela: Michał Probierz i najcieplejsza posadka polskiej piłki
Fot. Newspix