Reklama

Majecki od zera do bohatera. Najpierw błąd, później piękna parada [WIDEO]

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

07 marca 2025, 23:47 • 1 min czytania 2 komentarze

Zapewne skrajne uczucia targają Radosławem Majeckim po piątkowym meczu z Tuluzą. Bramkarz Monaco do spółki z Thilo Kehrerem popełnił w doliczonym czasie błąd, który dał gospodarzom wyrównanie, ale później świetną interwencją sprawił, że goście cokolwiek wywieźli. 

Majecki od zera do bohatera. Najpierw błąd, później piękna parada [WIDEO]

Majecki w 91. minucie wyszedł do linii pola karnego i zakładał, że złapie daleko zagraną piłkę, ale Frank Magri okazał się sprytniejszy od niego i Kehrera, przejmując to podanie. W dalszej fazie akcji tak zwiódł wracającego Polaka, że ten wyjechał aż za linię końcową. Na koniec Kameruńczyk trafił do opuszczonej przez naszego rodaka bramki.

Wydawało się, że Majecki w kontekście piątkowego spotkania będzie wymieniany wyłącznie w kontekście tego błędu, ale zaraz po wznowieniu gry znakomicie obronił strzał głową Mihy Zajca, dzięki czemu jego drużyna przynajmniej nie przegrała.

Reklama

Monaco po dwudziestu pięciu meczach zajmuje czwarte miejsce w tabeli Ligue 1, mając na koncie 44 punkty. Strata do drugiej Marsylii wynosi pięć “oczek”, PSG od dawna jest poza zasięgiem (62 pkt).

Toulouse – Monaco 1:1 (0:1)

0:1 – Minamino 17′
1:1 – Magri 90+1′

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Niższe ligi

Wściekłość Marka Saganowskiego. “Pojedzie do domu, wypije browarka i co?!”

Paweł Paczul
8
Wściekłość Marka Saganowskiego. “Pojedzie do domu, wypije browarka i co?!”

Francja

Francja

Niewiarygodny występ Marcina Bułki przeciwko PSG. Statystyki mówią same za siebie

Michał Kołkowski
12
Niewiarygodny występ Marcina Bułki przeciwko PSG. Statystyki mówią same za siebie
Anglia

Giganci poza burtą LM? Kto musi martwić się przed kolejnym sezonem?

Wojciech Górski
7
Giganci poza burtą LM? Kto musi martwić się przed kolejnym sezonem?