Efthymios Koulouris i Kamil Grosicki kolejny raz zdobyli spektakularne bramki. Tym razem grecki napastnik dał Pogoni Szczecin prowadzenie w 106. minucie ćwierćfinału Pucharu Polski przeciwko Piastowi Gliwice. Grek rozgrywa spektakularny sezon, co potwierdził dzisiejszy gol zdobyty skorpionem i to w tak ważnym momencie meczu. Z kolei kropkę nad i postawił Kamil Grosicki, skrzydłowy nie zostawił rywalowi żadnych złudzeń.
Napastnik wykorzystał wrzutkę Linusa Wahlqvista i zdobył bramkę klasycznym skorpionem. Aby wykończyć akcję w ten sposób Grek potrzebował instynktu, a także wyobraźni godnej prawdziwego mistrza. W obecnym sezonie napastnik Pogoni Szczecin zdobył 17 bramek. O wysokiej formie 28-latka świadczy fakt, że w ostatnich siedmiu meczach trafiał do siatki aż dziewięciokrotnie. Aż strach pomyśleć, jak ciężko byłoby dziś Portowcom gdyby opuścił klub minionej zimy.
Z kolei sposób ustalenia wyniku spotkania przez Kamila Grosickiego może kojarzyć się tylko z mundialem w 2006 roku i Alessandro Del Piero.
Efthymios Koulouris wie, jak to się robi! Piękna piętka w polu karnym
pic.twitter.com/qGxv85enmz
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 26, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ławki rezerwowych w Ekstraklasie stają się zwierzyńcem. „Dobijamy do granicy”
- Jagiellonia odjechała Legii. 7 różnic między klubami
- Marcin Włodarski: Jesteśmy najlepsi albo stajemy się dziadami [WYWIAD]
- Szansa, ryzyko, odbudowa. Czego się spodziewać po nowych graczach w Ekstraklasie?
Fot. Newspix