Reklama

Szczęsny doceniony w Hiszpanii. „W takim tempie Inaki Pena nie będzie już więcej grał”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

23 lutego 2025, 09:15 • 2 min czytania 0 komentarzy

Wojciech Szczęsny po raz kolejny wyszedł w wyjściowym składzie Barcelony, zachowując czyste konto w wygranym 2:0 spotkaniu z Las Palmas. Hiszpańskie media oceniły występ Polaka jako solidny.

Szczęsny doceniony w Hiszpanii. „W takim tempie Inaki Pena nie będzie już więcej grał”

“Mundo Deportivo” wypomniało jednak polskiemu bramkarzowi błąd przy interwencji z pierwszych minut spotkania.

Prawie schrzanił wkrótce po rozpoczęciu, nie łapiąc łatwego strzału i zostawiając piłkę do dobitki. Stopniowo się rozkręcał i ostatecznie zapewnił solidność – podsumował dziennik.

Pochlebną recenzję za swój występ zebrał Szczęsny od dziennika “AS”.

Trzeci mecz z rzędu bez straty bramki w LaLidze i szósty w tym sezonie. Polski bramkarz w dalszym ciągu odnajduje się między słupkami, przy tej okazji zaliczył także bardzo udane trzy interwencje, wykazując się dużą pewnością siebie przy strzałach. Poprawia grę nogami – czytamy.

Reklama

“Sport” przyznał Szczęsnemu ocenę “6”, podkreślając, że nie było to dla niego szczególnie wymagające spotkanie.

Spokojny. Polski bramkarz nie miał zbyt wiele pracy, ale w początkowej fazie był uważny i bardzo skupiony. Napastnicy UD Las Palmas prawie mu nie przeszkadzali przez 90 minut – napisał dziennikarz Jaume Marcet.

Tę samą notę Polak otrzymał od “Marki”, która także doceniła jego solidność przekładającą się na czyste konto.

Polski bramkarz rozegrał piąty mecz z rzędu w LaLidze. Początek był pracowity. McBurnie i Sandro wystawili go na próbę, ale wywiązał się ze swoich zadań bez większych problemów. Był uważny. Druga połowa nie była zbyt wymagająca. Spokojny. Zaliczył kolejne czyste konto. W takim tempie Inaki Pena nie będzie już więcej grał – oceniła “Marca”.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania