Po pokonaniu 3:1 Manchesteru City przedstawiciele Realu Madryt nie ukrywają entuzjazmu. Carlo Ancelotti powiedział, że zespół wreszcie znalazł odpowiedni balans i chce powalczyć o kolejną Ligę Mistrzów, a największy bohater wczorajszego spotkania Kylian Mbappe stwierdził, że spełnił swoje marzenie.
Tydzień temu po pierwszej wygranej z The Citizens Carlo Ancelotti oznajmił, że dla jego zespołu sezon zaczyna się dopiero teraz. Wszyscy wiemy, ile znaczy dobra dyspozycja Realu Madryt wiosną. Widać, że szkoleniowiec liczy na podobny scenariusz.
– Walczymy o kolejną Ligę Mistrzów. W końcu znaleźliśmy równowagę w obronie i ataku. Myślę, że zawodnicy zrozumieli, co musimy robić i kluczowa jest nasza praca bez piłki – ocenił trener Realu Madryt na konferencji pomeczowej.
Kibiców ciekawi również kwestia prawej obrony, ponieważ niedostępny jest Lucas Vazquez, który zawodził, a Fede Valverde radzi tam sobie naprawdę dobrze. Okazuje się jednak, że sytuacja jest awaryjna.
– Fede Valverde lubi grać na prawej obronie, jednak była to sytuacja awaryjna. Jeśli Lucaz Vazquez wróci, Fede będzie jedną z opcji. Nie zapominajmy, że Lucas rozrywał świetne mecze – dodał Ancelotti.
Oszczędzić sobie podróży
Kolejny raz Kylian Mbappe udowodnił, że znajduje się w wybornej formie. Wczoraj Francuz zdobył 18. bramkę od grudnia, a także ustrzelił drugiej hat-tricka w barwach Los Blancos. 26-latek pokazał, że może powalczyć o tytuł króla strzelców zarówno w LaLiga, jak i Lidze Mistrzów.
– Kiedy kibice Realu Madryt skandują moje nazwisko, mam wrażenie, że to sen. Otrzymałem miłość od Madridistas jeszcze przed podpisaniem kontraktu. Minęło wiele lat od momentu, kiedy ci fani dawali mi wiele miłości, teraz kiedy jestem ich piłkarzem, odczuwam to zdecydowanie mocniej – wyjaśnił Mbappe.
– W następnej rundzie Bayer Leverkusen czy Atletico Madryt? Oba zespoły są trudne, jednak wolę Atletico, oszczędzimy sobie podróży – podsumował napastnik Królewskich.
Real Madryt następny mecz zagra w niedzielę, a ich rywalem będzie Girona. Początek spotkania o 16:15.
Ancelotti: “We played a complete game. With the ball, without the ball. A lot of quality.” pic.twitter.com/ZJGvekRCHZ
— Madrid Xtra (@MadridXtra) February 19, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Guardiola rzucił ręcznik. Koncert Mbappe i bezradny Manchester City
- Pięć polskich klubów w Europie? Jesteśmy najbliżej w historii!
- Gningiem uniknąć Gonga. Kogo ściąga Widzew?
- Beneluks – Włochy 3:0. Turbo PSV odprawiło Starą Damę
Fot. Newspix